Nasi zawodnicy, nasze „Niedźwiadki” zajęły na tych zawodach trzecie miejsce drużynowo i przywiozły osiem medali. Przeczytajmy nieco więcej o VISEGRAD ARMWRESTLING GP. ()
Opowiada Atilla Csabai.
Jakie były początki tego Turnieju?
Atilla Csabai: Dokładnie 15 lat temu Federacja Słowacka (Marian Capla), Federacja Czeska (Milan Svoboda) oraz węgierska rozpoczęły ten Turniej. Pierwsza edycja odbyła się w Słowacji, następna na Węgrzech, potem w Czechach. Potem znów, kolejno i kolejno, rok po roku. Naszym celem jest dobry sprawdzian dla naszych juniorek i juniorów. Takie międzynarodowe zawody sprawdzają, kto jest już „gotowy” na reprezentowanie kraju na Mistrzostwach Europy czy M. Świata.
Kolejno do rywalizacji dołączyły się ekipy z innych państw, z Polski, Belgii, Chorwacji.
Ilu zawodników było na pierwszym Turnieju, a ilu obecnie?
Atilla Csabai: Na pierwszych zawodach mniej niż 40 startujących. W tym roku prawie siedemdziesiąt. W każdym państwie mamy zawody mistrzowskie i pucharowe dla juniorów, ale tylko nieliczni mogą się zakwalifikować do kadry. Na VISEGRAD ARMWRESTLING GP – każdy może się sprawdzić i temu ma to służyć. Mamy tu też kategorie zawodników Paraarmwrestlingu.
archiwum >>>
Zapraszamy na Senec Hand!
Richard Lupkes – Facet ze stali!
Nadejdzie „czas Mindaugasa”!
Niedźwiadki powalczyły na Węgrzech!