Po losowaniu Tim Bresnan powinien się cieszyć - dostał rewanż ze swoim wieloletnim rywalem Rustamem Babayevem. ()
Ich poprzedni pojedynek odbył się w Polsce na Vendetta # 50. Wyglądało na to, że Tim był silny i większy, ale jakoś Rustamowi udało się wygrać. To nie było wyraźne zwycięstwo, Babayev nigdy nie przycisnął dłoni Bresnana do poduszki. Rostrzygnęły faule, a Tim Bresnan był trochę zdezorientowany.
Więc zobaczymy ich ponownie. Zdecydowanie Rustam będzie miał lepszą formę, niż na pierwszym etapie. A co pokaże nam Tim?
Tim, jak ci się podobają wyniki losowania?
Tim: Myślę, że to losowanie było znacznie bardziej przejrzyste, niż pierwsze.
Czy wygodniej jest poznać przeciwnika na dwa miesiące przed walką?
Tim: Dobrze jest wiedzieć, z kim będę walczyć w drugim etapie. Daje mi to czas na ćwiczenie pewnego stylu.
Co gotujesz dla Rustama Babayeva? Znasz jego styl i siłę. Na co możesz się przygotować przez ten czas?
Tim: Przygotuję się na Rustama na najlepszym poziomie i nie pozwolę mu już wypchnąć mnie z poduszki. Tym razem powinniśmy się spodziewać, że te artretyczne ręce będą dominować!
Co myślisz o innych walkach?
Tim: Wszystkie pary są bardzo interesujące. Alex i Trubin - mają ciężką i bardzo ekscytującą walkę. Prudnik przeciwko Laletinowi. Ciężka walka. Ale on już ma wagę i siłę. Ongarbayev ma pewną szansę znieść Levana. Jest znacznie mniejszy wagowo, ale widzę nadzieję.
archiwum >>>
DMITRY SILAEV: KAŻDY Z TEJ ÓSEMKI JEST WYJĄTKOWY!
Najciekawsze pojedynki w „TOP 8”?
TOP 8 - prognozy Igora Mazurenko
Piękne widoki i adrenalina – czyli armwrestling na Helu