Kilka zdań od Organizatora

Staszek powiedz co się działo na turnieju?

Stanisław Jarząb: Cześć oj działo padł rekord - dwóch zawodników przyjechało na ten turniej aż z wielkiej Brytanii - Kamil Jabłoński który wygrał kategorię Open lewej ręki drugi był w plus +105 ręki prawej oraz czwarty w Open tej kategorii. Oraz Piotr Latko. To rekordowe dystanse pokonane na turniej. Najliczniejsza ekipa przyjechała z klubu Samson Marklowice od Arkadiusza Kwiatkowskiego do tego klubu pojechało 10 pucharów. Oczywiście MCKS Tytan Jaworzno był w mniejszym składzie, ale to oni zaginęli najwięcej pucharów aż 18 .Bardzo dobre mecze miał zawodnik z klubu Spartan Rymanów Dawid Pruś, co prawda kategorię prawej ręki wygrał Tomasz ale najbardziej widowiskowe walki miał Artur Krupa i to on został po długich rozmowach wybranym na Zawodnika Publiczności i na kolejnej edycji Hawk otrzyma nagrodę to tak czas podziękować wszystkim uczestnikom i Zawodnikom, podziękować sponsorom - to tak dziękujemy: Elektro-partner a. s oraz Bus-partner a w szczegółowości osobie Pana Janusza Brody. IronPro za przygotowanie wspaniały gadżetów koszulek które uczynił ten ewent wyjątkowym i innym podziękowania kierowane do Pana Grzegorza Wrzesień. Gminie Grybów, Warrio Labs Polska w szczególności osobie Pana Tomasza Szewczyka. Oraz Panu Piotrowi Fyda który mi pomógł zorganizować obiekt w który odbył się Turniej.

Kochani zapraszam na kolejną edycję już za rok! Ave!

Tomasz Szewczyk!

Wraca? Ano wraca i o tym czytajcie!

„Wróciłem!

Wspaniałe uczucie poczuć znów ten strach przed walkami, tą rosnącą adrenalinę z każda wygraną walką... Spontanicznie, z marszu (przepraszam ze w dżinsach - wygrałem kategorie 86 kg i Open prawa ręka. Gratulacje dla Stanisław Jarząba za pasję do sportu, która rodzi takie fajne wydrzenia z bardzo oryginalnymi nagrodami.

Gratulacje dla zwycięzców.”

Musiałem się tym zainteresować. Przecież Tomka już dawno nie widywaliśmy jako zawodnika, za to doskonale spełniał się jako sędzia i organizator. Jak więc to było, detalicznie?

Tomasz Szewczyk:

Hej. Pojechałem sędziować na prośbę Stacha. Trenuje regularnie od jakiegoś czasu ale to treningi ogólnorozwojowe rozwojowo. W klubie pojawiam się sporadycznie na sparingi. Będąc na tym turnieju czując ten dreszczyk emocji ta adrenalinę nie mogłem odpuścić. Wystartowałem - pełen obaw jak to po przerwie bywa ale efekt mnie bardzo zadowala. Dobry zastrzyk motywacyjny do powrotu i przygotowań pod Puchar Polski.

Obecnie dużo pracuje. Często brak czasu na trening. Jak się uda zrobię jeden w tygodniu jak jest chwila większa to i trzy. Turniej bardzo mi się podobał. Staszek to pasjonat, przygotował się jak najlepiej mógł. Z czystego serca zapraszał. Wielu ludzi przyjechało chcąc zaznaczyć swoją obecność. Nagrody w postaci koszulek smyczy, kubka, poduszek, czy worków na treningi z logiem imprezy to super pomysł!. Jak patrzyłem na puchary to bez wahania powiem ze to jedne z najładniejszych jakie widziałem Wszystko przebiegało sprawnie dynamicznie j bezkonfliktowo. Zawodników było więcej, niż rok temu wiec jest progres. Tytani zdobyli 18 pucharów