Rustam Babayev jest już w drodze do Shenzhen. W jakiej jest formie? Co może się przeciwstawić przeciwnikowi? Czego oczekuje od rewanżu z Timem Bresnanem? ()
Rustam, spróbuj ocenić w skali od 0 do 5, jak dobrze udało ci się zrealizować plan przygotowawczy do drugiego etapu?
Rustam Babayev: Przygotowania przebiegały zgodnie z planem. Myślę, że można dać piątkę w szkolnej skali. Najważniejsze jest to, że kontuzja, przed pierwszym etapem jest już za mną. Chociaż na początku były wątpliwości. Ale ogólnie jestem zadowolony ze wszystkiego. Teraz muszę tylko wypocząć i dolecieć z formą doChin.
Czy ta walka będzie dla ciebie trudniejsza niż walka w pierwszym etapie?
Rustam Babayev: Wydaje mi się, że pierwszy etap, delikatnie mówiąc, nie był do końca udany.
Było to spowodowane kilkoma czynnikami.
Nie chcę ich wymieniać, ale mogę powiedzieć, że tak naprawdę to wcale nie walczyłem. Myślę, że moja siła wynosiła wtedy 50-60%.
Czego oczekujesz od Bresnana?
Rustam Babayev: Logiczne jest oczekiwanie od Tima walki górą, ponieważ próba podania mnie bokiem lub hakiem w ostatniej walce nie powiodła się.
Co z innymi parami? Kogo będziesz oglądać
Rustam Babayev: Z przyjemnością obejrzę wszystkie pary, ale myślę, że para Laletin - Prudnik będzie miała interesującą równowagę sił.
Kogo chciałbyś zobaczyć jako przeciwnika w następnym etapie i dlaczego?
Rustam Babayev: Chcę walczyć z najsilniejszymi. Ponieważ w drugim etapie planuję wygrać.
archiwum >>>
XX Puchar Polski – znamy datę i miejsce!
Dmitry Trubin – moja forma wystarczy na Alexa
Sparingi i pokazy w Decathlon Targówek
KADRA POLSKI na Mistrzostwa Świata 2019