Runda pierwsza!

Podchodzą do stołu, Rustam trochę przytył, Alex natomiast zeszczuplał. Nie dali się ustawić więc sędziowskie, jeden żuje gumę, drugi nie. Pot już kpie ze spoconego czoła Alexa. Faul dla Alexa! Za poruszenie! Niedobrze! Szkoda walki na faule! GO! Rozerwali się aż magnezja wzleciała w powietrze! Wznowienie, paski i ustawienie sędziowskie. Alex w 5 sekundzie walki tak pociągnął na siebie że Rustam nie utrzymał łokcia i ma faul, czyli obaj mają po jednym. Znów wznowienie w paskach... Do tego sędziowskie. Mają po faulu. Poszli! Potężny atak Alexa górą i może to jest pomysł, ciągły napór, ze 35 sekund – wszystko to Rustam wytrzymał i stracił siły. Alex dobił go bezlitośnie do poduszki.

Mamy jeden do zera dla Alexa.

Runda druga

Moim zdaniem przewaga Alexa może rosnąć, jeśli rzetelnie pracował nad wytrzymałością. Zobaczymy... Alex wchodzi prawą nogą pod stół szeroki wykrok, Rustam zaczepia stopę o nogę stołu. Znów się rozerwali i znów paski. Obaj mają już mokre czoła. Może od świateł na scenie? Ustawienie sędziowskie, atak Alexa i kontra Rustama, rozerwanie i faul dla Bayera. Znów sędziowskie w paskach. Go! Alex atakuje Rustam odpiera sześć potężnych pchnięć, przy siódmym, gdzieś po 50 tej sekundzie walki – musi ustąpić.

Mamy dwa do zera dla Alexa.

Runda trzecia

Stół jest mokry, magnezja zmieszana z potem, trzeba wycierać. Obaj mają niespecjalny wyraz twarzy. Ale Alex jest już o krok... Ready! Go! I znów rozerwanie. Jak ja typowałem wynik tej walki? Nie pamiętam. Jedna runda i sytuacja sportowa Alexa zmienia się diametralnie.

Jeśli nie teraz – to kiedy? Zaatakował Rustam i szarpnął kilka razy, Alex wytrzymał i jest faul łokcia dla Rustama. Atak Rustama, jednak wyłapany i akcja Alexa, niesłychana wytrzymałość Rustama ale w końcu Alex dobija mu rękę do poduszki i... po temacie....

Mamy trzy do zera dla Alexa

Runda czwarta

Nie ma już znaczenia jak zakończy się walka. Jeśli to będzie kwestia techniczna ale wynik przesądzony.

Ten wynik „awansuje” czy też „przywraca do gry” Alexa. Rustam... niczego nie traci, a już wkrótce w nowej kategorii wagowej TOP 8 czyli 95 kg będzie dzielił i rządził. Runda wygrana i 4:0 dla Alexa.

Runda piąta

Od razu w paskach. Pięć zero.

Runda szósta

Od razu w paskach, oni już chyba mają dosyć... długi atak Rustama ale jednak sześć zero dla Alexa/

Dziękujemy za te emocje!

Teraz przed nami starcie Tima i Dmitry – zapraszam za chwilę

Druga dziś walka TOP 8 a w niej Tim Bresnan vs Dmitry Trubin

Runda pierwsza

Rozerwali się na początek i faul łokcia dla Tima, potem raz jeszcze i Trubin Wygrywa.

Jeden zero dla Trubina

Runda druga

Trubin znów chciał rozerwać ale wyszedł z tego faul łokcia – a zaraz potem Trubin lekko wygrał walkę i jest dwa zer dla Rosjanina/

Runda trzecia

Atak Trubina i jakby ucieczka Tima w faul łokcia. Po wznowieniu Trubin wygrywa bez kłopotu i już trzy zero dla niego.

Runda czwarta

Wygląda na to, że to co Dmitry odrobił w ostatnich miesiącach, to Tim stracił. Nie sądzę aby zdołał wygrać choć rundę. Nie ma w nim za grosz energii.

4:0 na tablicy

Runda piąta

Trubin już się spieszy do domu i zrobił falstart za co ma ostrzeżenie. Gdzie jest dawny Tim? Co się porobiło? Faul dla Tima, wznowienie. Do zera? Na razie pięć do zera.

Runda szósta

Sześć do zera!

Co tu pisać...