()
Okrzyki typu „Ukraina silniejsza" lub „Polak do domu!" mają wyprowadzić z równowagi polskiego zawodnika. Jednak w tej chwili widzimy, że Artur jest całkowicie opanowany. Dodał jeszcze, że tradycyjnie swoją walkę dedykuje rodzinie, która zapewne dopingować go będzie jutro z kraju.
Dodamy jeszcze od nas życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla synka Artura, który jak się dowiedzieliśmy kilka dni temu zachorował. Mamy nadzieję, że choroba nie jest poważna i że jutro cała rodzina Państwa Głowińskich będzie dopingować swojego bohatera z naszego rodzimego kraju.
archiwum >>>
SHARKOV vs GLOWINSKI
A JEDNAK NA ZYWO!
W DUBAJU MAMY KOMPLET
POLSKA LIGA KOBIET - ROSTRZYGNIĘTA