Kto wie jaki będzie wynik następnym razem kiedy to obaj zawodnicy ponownie staną do walki. Na trzecim miejscu uplasował się Piotr Andrzejewicz, który również był w wyśmienitej formie.

W kategorii do 75kg na lewą rękę nareszcie pokazał na co stać Piotr Kajstura, który po fatalnym występie na prawą spowodowaną przez odnowienie kontuzji, zdobywa złoto na lewą. Srebro wywalczył Piotr Szczerba, który jak wszyscy zdołali zobaczyć nie był w szczytowej formie popsutą przez chorobę. Brąz powędrował do Adama Plich.

No i nadeszła ostatnia kategoria wagowa, najbardziej oczekiwana przez widzów i zawodników czyli kategoria open lewa ręka. Tutaj wszyscy już tylko odliczali czas do walki pomiędzy Marcinem Lachowiczem oraz Mariuszem Grochowskim. Jak wcześniej napisałem Marcin zapowiedział że tym razem tak łatwo się nie da i tak też się stało. Mianowicie pierwsze starcie obu zawodników, długa i zacięta walka zakończona wygraną dla Marcina. Niestety Marcin po tej walce w następnej rundzie przegrywa walkę z zawodnikiem z Cieszyna-Marcinem Biegunem. Nie wiadomo do końca czy to było celowe zagranie zawodnika z Piaseczna aby ponownie spotkać się z Mariuszem przy stole czy brak siły po wyczerpującej walce z Mariuszem. Wykorzystując tą sytuację Biegun zapewnił sobie tym samym awans do finału. Po chwili znowu następuje starcie obu zawodników opisanych wcześniej. Długi pojedynek, faule łokcia wiązanie w pasach i ostrzeżenia dawane przez sędziego no i ponownie wygrywa Marcin. Niestety walkę finałową oddaje Marcin Biegun ponieważ skarżył się na ból ręki więc pierwsze miejsce zajmuje Marcin Lachowicz. Walki w tej samej kategorii wagowej lecz na prawą rękę wyglądają podobnie z tą różnicą że na miejscu drugim stanął Mariusz Grochowski a na trzecim Marcin Biegun. Nie będę już pisał kto zajął miejsce pierwsze;)
Wielkie podziękowania dla sędziów takich jak: Mariusza Grochowskiego, Piotra Szczerby, Tomasza Szewczyka oraz Daniela Gajdy oraz dla Urzędu Miasta Bielsko-Białej za ufundowanie dyplomów, pucharów oraz medali.