()
W ostatnią sobotę, 20 sierpnia 2011 roku w Bułgarii zorganizowana została Armfight Vendetta numer 39. Kolejna gala armwrestlingu zawodowego z okazji 10-cio lecia Professional Armwrestling League. I biorąc pod uwagę wszystkie problemy organizacyjne, jakie napotkaliśmy na naszej drodze, musimy powiedzieć, że ten event udało się zorganizować na bardzo wysokim poziomie.
Dokładnie o godzinie 22:00 Bułgarskiego czasu, już dłuższą chwilę po zachodzie słońca nasi goście mieli okazję zobaczyć pierwsze profesjonalne walki w siłowaniu na ręce. Bohaterami tych pojedynków byli Tomasz Szewczyk z Polski oraz Stefan Lengarov z Bułgarii. Jeszcze przed pojedynkiem można było usłyszeć, że w tej walce wygranym może być każdy. I nawet patrząc na wyniki ankiety na naszej stronie, widać było że zawodnicy są na podobnym poziomie. Stół jednak pokazał całość troszkę inaczej. W pierwszej rundzie pojedynku do 86kg lepszym okazał się Tomek. Po dość długiej walce udało mu się dobić rękę przeciwnika do poduszki. Jednak w pozostałych walkach, które odbywały się w paskach (pięć razy z rzędu rozerwanie) lepszym okazał się Stefan.
Tomek Szewczyk ze sceny zszedł z wynikiem 1:5 i to Bułgaria świętowała swoje zwycięstwo. I jak się okaże nie po raz ostatni.
W drugim pojedynku spotkali się Radu Georgescu z Rumunii oraz Martin Pantaleev z Bułgarii. Obaj zawodnicy, walczący na codzień w kategorii powyżej 95kg byli tego wieczoru najbardziej widowiskowymi osobami. Po wielu tańcach, podskokach, prowokacjach przeciwnika stanęli naprzeciw siebie przy stole. Cały pojedynek przebiegał pod dyktando Martina. Z resztą wynik 5:1 dla Bułgarskiego zawodnika mówi sam za siebie. Przewaga Martina była wyraźna.
W ostatnim pojedynku - można go nazwać pojedynkiem wieczoru - przy stole spotkali się Charmen Khadaev z Rosji oraz gospodarz - Krasimir Kostadinov. Tutaj przed walką większość naszych rozmówców wskazywała Khadaeva jako zwycięzcę. Jednak po 6 rundach wszystko było jasne. Wszystkie rundy należały do Krasimira. Wygrana 6:0 przez Bułgarskiego, młodego zawodnika pokazała kto z tych 2 zawodników jest silniejszy.
Cały turniej zakończył się wynikiem 3:0 dla Bułgarii. Widać przeciwnicy być może bardziej skupili się na urokach słonecznego kurortu i nie dokońca pokazali na co ich stać. Czy odbędzie się kolejna Vendetta, czyli zemsta pomiędzy tymi zawodnikami? Czas pokaże. Tym czasem my udajemy się na zasłużony odpoczynek.
archiwum >>>
Vendetta 39 – zdecydowana wygrana Krasimira Kostadinov
Po zawodach w Tczewie
Vendetta #39 na żywo!
Armfight #39 - ważenie zawodników