()
ARMFIGHT 39
20 – 08 - 2011 rok
Saint Vlas, Bułgaria
Igor Mazurenko – Promotor PAL
Opinia eksperta o ARMFIGHT
Krasimir Kostadinov (BUL) vs Chermen Khadaev (RUS)
Ten, kto oglądał ten pojedynek na żywo z całą pewnością wyrobił sobie opinię, że zdecydowanym faworytem był Krasimir Kostadinov z Bułgarii. I chociaż wcześniejsze zdania ekspertów nie były jednoznaczne, to przewagę w internetowym rankingu 51% do 49% miał Chermen Khadaev z Rosji. Wiadomo, że część bułgarska stawiała na wygraną rodaka, natomiast niezależni eksperci z Turcji, Rosji innych krajów dawali jednak przewagę Rosjaninowi. Jak sami widzicie przed walką przewaga Chermena była nieznaczna.
Jednak jako ekspert i bezpośredni obserwator powiem, że w tym pojedynku Chermenowi Khadaev zabrakło wszystkiego. Nie miał wytrzymałości (w odróżnieniu od tego, jak wielu ekspertów z Rosji zapowiadało), nie miał siły oraz na dodatek do tego wszystkiego okazało się, że odnowiły się mu kontuzje stawu łokciowego (narosty w stawie łokciowym nie pozwalały mu rozgiąć do końca łokcia).
Od razu nasunęły mi się pewne pytania: co tak naprawdę wydarzyło się podczas tego pojedynku? Dlaczego Chermen Khadaev trzy miesiące temu na Mistrzostwach Europy w Turcji stawiał czynny opór Krasimirowi Kostadinov, gdzie niemal wygrywając (przegrał przez faule) teraz nie był w stanie nic zrobić?
Od niedawna Rosjanin mieszka na Słowacji. Jak sam twierdził miał możliwość przygotować się do tego pojedynku, ale to nie było takie przygotowanie, jakie miałby w rodzinnym miejscu Władykaukaz w Rosji. Chermen generalnie na Mistrzostwach Europy w Turcji walcząc do 100 kg ważył 99 kg. Na pojedynek w Bułgarii przyjechał z wagą 93kg. Taki niedobór wagi ciągnie niestety za sobą stratę sił. Khadaev nie mógł walczyć wykorzystując na maksa nacisk boczny, a obrona i kontratak Krasimira były na tyle silne, że nie był w stanie zatrzymać rozpędzonej ręki bułgarskiego zawodnika, a tym samym nawiązać stosowną walkę.
Krasimir Kostadinov był w świetniej formie. Startując z wagą 95 kg pokazał wszystko, co mógł pokazać. Był silny, wytrzymały i w odróżnianiu od swojego oponenta nie miał żadnych kontuzji. Wszystkie te trzy elementy dały Bułgarowi zdecydowane zwycięstwo we wszystkich 6 rundach. Nigdy do tej pory nie widziałem takiej dobrej formy Krasimira, jaką pokazał podczas 39 Vendetty w Bułgarii. Oby ta forma została mu na tegoroczny Puchar Świta Zawodowców – Nemirofff World Cup 2011, który odbędzie się 14-15 października 2011 roku w Ożarowie Mazowieckim (niedaleko Warszawy).
Swoją drogą Chermen Khadaev również wybiera się na Nemiroff World Cup 2011. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągnie wnioski z Bułgarii i do tego turnieju przygotuje się już odpowiednio.
archiwum >>>
NEMIROFF 2011 – Lista Polskiej Kadry
Vendetta 39 - dlaczego Szewczyk przegrał?
Po zawodach w Tczewie
Armfight #39 za nami