Urokliwe, tajemne...
... zawiłości przed Pucharem!

„Tajna Broń”, czy konieczność, a może „Tajemne zawiłości”? A może próba dostosowania się do czasu, w którym będą rozgrywane finały? Marlena zaczyna swoje treningi... po północy! Na ile ten tryb „sowy” okaże się skuteczny – zobaczymy już 14-15 października podczas Nemiroff World Cup 2011 w Ożarowie Mazowieckim. Jak zawsze przed ważnymi imprezami, wypytujemy nasze kadrowiczki i kadrowiczów o wszystko, co związane i nie związane ze startem. Czas na Marlenę Wawrzyniak.

Red: Marlena, dlaczego akurat siłowanie na ręce? Przecież sport ten postrzegany jest bardziej jako dyscyplina dla mężczyzn? Kiedy stwierdziłaś, że to właśnie ta dyscyplina, a nie inna?
Marlena Wawrzyniak: Zawsze fascynowała mnie.. ta charyzmatyczna dyscyplina sportowa, lecz niesamowity był czas, kiedy rozpoczęłam przygodę siłowania na rękę. To wszystko jest urokliwe w swej tajemnej  zawiłości. A kobiecy armwrestling uważam za tak samo fascynujący i widowiskowy. Tym bardziej, że piękno połączone jest z siłą i wdziękiem:-)

Red: Jesteś Najsilniejszą Polką. Czy jesteś tak dobrze przygotowana na każde zawody, czy też na polskiej scenie nie pojawiła się jeszcze tak mocna rywalka, by mogła Cię pokonać?
Marlena Wawrzyniak:  Na polskiej scenie są mocne i ambitne dziewczyny, a ja do każdych zawodów tworzę eksperymentalny program treningowy, wdrażając wciąż nowe elementy techniczne. A trudniej jest bronić tytułu, niż go zdobywać.

Red: Start na Pucharze Świata Zawodowców to już potyczki z Mistrzyniami międzynarodowego formatu. Jak się czujesz przed startem i czym dla Ciebie jest start na Nemiroff World Cup?
Marlena Wawrzyniak: Start na Nemiroff World Cup to wielkie wyzwanie, czekam na tę chwilę!

Red: Startujesz na obie ręce. Jak myślisz, na którą ci pójdzie lepiej i dlaczego?
Marlena Wawrzyniak: Zarówno prawa jak i lewa są bardzo mocne:-) forma wzrasta z dnia na dzień, a już niebawem okaże się, która będzie lepsza:-) Przy okazji – dziękuję przyjaciołom za pomoc! Serdecznie dziękuję też Głównemu Sponsorowi - Mariuszowi Opalińskiemu „INSTALMET”.

Red: Kogo najbardziej obawiasz się w swojej kategorii wagowej i dlaczego?
Marlena Wawrzyniak: Każdą przeciwniczkę darzę szacunkiem, a moja psychika będzie nastawiona na walkę.

Red: Przejdźmy do Twoich typów na kategorię open mężczyzn, choć może zabrzmi w tym nuta szowinizmu płci.
Marlena Wawrzyniak: W tegorocznym Nemiroff World Cup nadejdzie „Czas Niespodzianek” czyli na prawą - Andrey Pushkar, a na lewą Travis Bagent!

Red: Ciąg dalszy przepowiedni, czyli – jak spisze się nasza reprezentacja?
Marlena: Kadra Polski zdobędzie 4-5 medali.

Red: Załóżmy, że wychodzisz do walki finałowej. Co powinno „lecieć” z głośników?
Marlena: „Requiem For a Dream” – to mnie mobilizuje, dopinguje i pomaga wizualizować walkę.

Red: Powiedz, czy te nocne treningi to jakiś pomysł, czy konieczność?
Marlena: Wynika z moich obowiązków zawodowych, prowadzę swoją Firmę „Personal Trainer”. Naprawdę, potrzebuję wręcz podwójnej motywacji i siły, aby trening był wartościowy.

Zdarzają się momenty słabości, zmęczenia czy wyczerpania, lecz mam swoje tajne sposoby, aby  zmotywować swój organizm i psychikę do dalszej pracy treningowej.
Moje treningi to wręcz „nocna halucynacja” - zaczynam o północy, (trenuję sama, a zawodnicy w południe) w swojej siedzibie (siłowni), którą prowadzę od stycznia 2011. Mam swój dopracowany, indywidualny tok treningowy fitnessowo-armwrestlerski, a jeżeli chodzi o ciężary to w zależności od cyklu przygotowań i partii mięśniowych.

Red: W jakiej technice walki najlepiej się czujesz i dlaczego?
Marlena: Nie zdradzę swojej, koronnej techniki:-)

Red: Wiem, że masz nietuzinkowe zainteresowania. Chodzi mi o pisanie książek. A może masz jeszcze coś, o czym nie wiemy?
Marlena: Tak uwielbiam pisać, tworzyć, wręcz zanurzać się w słowie, czekam na odpowiednią chwilę, aby wydać książkę, a zainteresowań mam wiele.. niech pozostaną w „Skrzyni Tajemnic”.

Red: Jakie masz cele życiowe, sportowe?
Marlena: Te głośno nie wypowiadane zawsze osiągają spełnienie:-)

 

Red: Twoi podopieczni: Marta Opalińska i Sławomir Malas również startują na Nemiroff World Cup 2011. Jak myślisz – jak im pójdzie, jak są przygotowani? Czy dadzą radę? Czy Marta, będąc w tej samej kategorii co ty ma szanse na medal? Przypomnę, ze w zeszłym roku uplasowała się tuż za podium – na miejscu czwartym.
Marlena: Marta to świetna zawodniczka. Dane nam było przeżywać przepiękne chwile na ME czy MŚ rok temu. Czwarte miejsce było wspaniałym sukcesem. Sławek to „maszyna treningowa” bardzo ambitny zawodnik, jesteśmy dla siebie sparingpartnerami. Zaowocowało to na tegorocznych Mistrzostwach Polski. W tym roku Marta i Sławek będą przygotowani na Puchar. Wykonują bardzo solidną pracę treningową, dodam, że startuje również Maciej Gralak waleczny i wspaniały zawodnik, także mogą być na tegorocznym Pucharze-niespodzianki:-)

Red: Jak możesz zachęcić kibiców, by przyjechali 14 i 15 października do Ożarowa Mazowieckiego na tegoroczny Puchar Świata Zawodowców – Nemiroff World Cup 2011?
Marlena: Puchar Świata Zawodowców to „Najlepsi z Najlepszych”. To show, widowisko, wrażenia, emocje! Warto przyjechać i przeżyć niezapomniane chwile..

Marlena Wawrzyniak

Jest w naszym sporcie od listopada 2007r, Ma w swym dorobku wiele tytułów Mistrzyni Polski, zdobywała (i nadal będzie zdobywać) Puchary Polski, jest dwukrotną brązową medalistką Mistrzostw Europy. Zdobywczyni wielu medali na Turniejach Międzynarodowych. Jednym słowem, Najsilniejsza Polka razy cztery (2008; 2009; 2010; 2011) i dalej, dalej, dalej... Była – nauczycielką wychowania fizycznego. Jest – Personal Trainer. W armwrestlingu skutecznie i z sukcesami prowadzi klub UKS Arm Fanatic Sport w Grudziądzu. Jej podopieczna Marta Opalińska zdobyła wicemistrzostwo Europy i świata juniorek. Przygotowała wielu medalistów mistrzostw Polski i Pucharu Polski.

Zaczynała od „Królowej Sportu” w trudnej konkurencji, jaką jest trójskok. Następnie fitness sylwetkowe. Teraz armwrestling, w którym Marlenę zafascynowała „magia różnorodności technik”. Jej pasją jest tworzenie programów treningowych dla różnych dyscyplin sportowych oraz dla kształtowania sylwetki.

 

Rozmawiał: PeSzy