Zła wiadomość dla zawodników z Europy!

John Brzenk nie tylko będzie gościem honorowym, ale też wystąpi jako corner amerykańskiej ekipy. Sportowcy z USA będą mieli w Johnie doradcę i „Motywatora” – jak to określił w rozmowie z nami Travis Bagent. Travis wskazał też na swojego rodaka Jerry Caderatte jako faworyta do Pucharu. Co ciekawe – Jerry w wywiadzie mówił, że szykuje się na Denisa Cyplenkowa i Andreya Pushkara. Może nie chciał zdradzać siły amerykańskiego Teamu?

Jaki jest Travis Bagent? Wszyscy pamiętacie jego walkę z listopada 2006 roku w Manchester, gdzie sprowokował Semerenko do małej awantury, na scenie klubu Premier Travel Inn pojawiła się nawet ochrona, Ron Bath i John Brzenk patrzyli na to z wielką dezaprobatą. Travis zremisował wtedy 3:3. Podczas tego długiego, pełnego przepychanek, rozerwań, fauli, walki w paskach starcia Bagnet wykazał sportową chytrość, grał na nerwach przeciwnika, zachowywał się teatralnie, ale... Prawie otarł się o granice kodeksu armwrestlingu, niepisanych praw „O zachowaniu przy stole”. To co zrobił było na pograniczu. Każdy sport, nawet najelegantszy (a takim jest armwrestling) ma swoje „Enfant terrible”

W latach siedemdziesiątych w tenisie pełnił tę rolę Ilie Năstase.

Grał prowokacyjnie, kłócił się z sędziami, wyprowadzał z równowagi rywali, ale miał też ogromne poczucie humoru i jego zagrywki były zawsze „bardziej wesołe, niż denerwujące”.

Wróćmy jednak do stołu – bez względu na dodatkowe atrakcje sceniczne, możemy liczyć na doskonałe pojedynki, kiedy do stołu podejdzie Travis Bagent.

Zaczęliśmy rozmowę od banalnego pytania

Jak przebiegają przygotowania do Pucharu Świata?
Travis Bagent: Jestem tak SILNY, jak tylko mogę być. Jestem MĄDRZEJSZY, niż wcześniej byłem. Jestem podekscytowany perspektywą walk na Złotym Turze!

Jakim sposobem zamierzasz pokonać Denisa?
Travis Bagent: Och! Koncentruję się nie tylko na nim. Na mojej drodze staną tak samo i Andrey Pushkar, i Jerry Caderatte jak i Denis. Czuję się gotowy na nich, bardziej niż kiedykolwiek w życiu. Pokonam każdego, kto się znajdzie po drugiej stronie stołu!

Czy John pomaga tobie w ułożeniu taktyki „pod” Denisa Cyplenkowa, którego przecież zna doskonale?
Travis Bagent: Wszyscy amerykańscy armwrestlerzy skorzystają na tym, że Wielki John będzie w naszym narożniku. To wspaniały trener i „Motywator” nie tylko dla mnie, dla naszej ekipy, ale dla wszystkich armwrestlerów świata.

Co uważasz za swoje największe atuty w walce?
Travis Bagent: Moja szybkość, technika i – niezmiennie - wola walki czyli „Zero Kompromisów!”.

Dzięki za rozmowę i do zobaczenia w Polsce!
Travis Bagent: Do zobaczenia na Nemiroff World Cup!


PeSzy