Kolejna opinia w sprawie walk zawodników niepełnosprawnych. ()
Zabieram głos w wywołanym temacie, żeby przedstawić wam swoją opinię. Walka to walka! Każdy zawodnik ma swoje techniki i swoje silne, i słabe strony. Jest oczywiste, że zawodnicy, którym wygodniej walczyć siedząc – będą głosowali za tym wariantem. Natomiast sportowcy, którym łatwiej walczyć na stojąco – będą forsować takie właśnie rozwiązanie.
Uważam, że teraz nie warto tego rozpatrywać, bo większości zawodników obecne rozwiązania, przepisy odpowiadają.
Warto teraz zabrać się za drugi problem. Mamy w grupie niepełnosprawnych złe kategorie wagowe.
Zgadzam się w Wiktorem Brathenija, że powinny być kategorie, co dziesięć kilogramów. To znaczy 60, 70, 80, 90, +90 kg.
Taka zmiana rozwiązałaby wiele problemów i zaowocowała udziałem nowych zawodników w naszych zawodach. Wśród niepełnosprawnych jest wielu, którzy nie mogą zbijać wagi, ani też jej nabrać. Szczególnie wśród tych, którzy poruszają się na wózkach. W tych kategoriach, co mamy teraz przychodzi im walczyć często z dużo cięższymi rywalami.
Dziękuję za uwagę, pozdrawiam!
Aleksander Poklonskij (Александр Поклонский), Ukraina, medalista, zwycięzca wielu międzynarodowych i krajowych turniejów, sędzia Armwrestlingu.
archiwum >>>
VII OTWARTE MISTRZOSTWA PIKNIKU OLIMPIJSKIEGO
A1 NA PLACU CZERWONYM
Zapraszamy do Krakowa!
SĄ WADY I SĄ ZALETY