Jak idą przygotowania do Nemiroffa?

Treningi są zgodne z planem, jest w porządku, nawet lepiej, niż się spodziewałem. Myślę, że dobrze mi pójdzie, że osiągnę dobre wyniki. Moja obecna forma jest znacznie lepsza niż ta, którą miałem podczas ostatnich zawodów. Szczerze mówiąc: stół pokaże, jak jest naprawdę.

Jest pan jedną z najbardziej popularnych osób w nadchodzącym Pucharze Świata Zawodowców. Udało panu pokonać Larratta w armfighcie, a to jedyny rywal Cyplenkova. Co, jeżeli Devon wystartuje w Nemiroffie?

Jeżeli Larratt będzie na Nemiroffie to jestem pewien, że będzie musiał walczyć. Walczyć z całych sił, ponieważ cały świat chce zobaczyć, czy naprawdę jest taki świetny, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Ale nie będę przepowiadał, nie jestem Nostradamusem. Jeśli Devon nie jest pewny swoich sił wątpię, że będzie się pchał na Nemiroffa.

Gdybyśmy teraz zorganizowali sześć rund Cyplenkov - Larratt , jaki mógłby być wynik? Czy inny od tego przyszłorocznego?

Nie mogę powiedzieć, jaki byłby wynik ale wiem, że walka byłaby bardzo ciekawa i napięta. I byłaby taka zarówno w tym, jak i w przyszłym roku. Denis ma niesamowitą siłę fizyczną, natomiast Larratt - wytrzymałość. Nie na darmo jest to najbardziej oczekiwana walka w światowym armwrestlinu. Będzie na co popatrzeć .

Przypominając swoje poprzednie występy na Nemiroffie, czy mógłby pan powiedzieć, które zwycięstwo przyniosło panu najwięcej radości, a które było największą porażką?

Każde zwycięstwo przynosi radość, a każda porażka smutek, dlatego nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Zwykle nie pamiętam walk w których zwyciężyłem, tylko ludzi, z którymi walczyłem. Miło wiedzieć, że w pamięci wielu czołowych zawodników zostałem zwycięzcą.

Czego brakuje światowemu armwrestlingowi do jego szybkiego awansu, do wyjścia z cienia innych dyscyplin sportowych? Jak przyciągnąć więcej widzów i uczestników? Jak promować armwrestling?

Armwrestlingowi brakuje promocji, co jest oczywistym faktem. Wszystkie ważne wydarzenia trzeba zobaczyć, żeby móc o nich mówić tam, gdzie jest to tylko możliwe. Trzeba zainwestować w siłowanie tyle, żeby każdy przechodzień wiedział, kim jest Cyplenkow czy Pushkar, jak to ma miejsce w boksie. Obecnie jesteśmy hermetyczni, mamy niewielki krąg osób wokół siebie. Konieczne jest inwestowanie w reklamy i PR. Wtedy będą duże zyski, multum widzów i Igrzyska Olimpijskie ...

Ma pan wiele zwycięstw na swoim koncie. Czyich nazwisk na nim brakuje, kogo chciałby pan jeszcze pokonać?

Nazwisk tak naprawdę nie brakuje - każdy zawodnik chce być najlepszym z najlepszych! Nie jestem wyjątkiem. Ale w tej chwili ta kwestia mnie najmniej martwi, ponieważ obecnie mam inny cel: powrócić po przerwie. Dopiero późnej mogę wspinać się wyżej. Więc dla mnie to wszystko zaczyna się od nowa, a każde zwycięstwo to kolejny krok w kierunku celu.

Czy John Brzenk ponownie stanie w czołówce zawodowców, czy da radę wrócić na szczyt?

Nie wątpię w to. Brzenk tak długo był na samym szczycie, że najprawdopodobniej ma chęć tam się dostać ponownie. John służy jako wzór do naśladowania dla wielu sportowców. Myślę, że jest chętny, aby wrócić i zrobić wszystko, aby to osiągnąć .

Obecnie istnieją tylko listy drużyn Rosji i Ukrainy. W pana kategorii są: Artem Taynov, Spartak Zoloyev i Dzambolat Tsoriev. Kim jest najbardziej niebezpieczny zawodnik dla pana, z którym chciałby pan walczyć?

Chciałbym walczyć ze wszystkimi! Nigdy nikogo się nie bałem, teraz też niewiele się w tej kwestii zmieniło. Reszta okaże się przy stole! Jestem gotowy walczyć z każdym, kto stanie naprzeciwko mnie.

Artur Grigorjan