Na temat tego projektu wiadomo niewiele, a jednak...wiele osób marzy o tym, żeby wciąć w nim udział. Dlaczego?

To niesamowity projekt, udział w nim, w tym brutalnym starciu, wezmą najlepsi z najlepszych – twierdzi Doug Allen, amerykański armwrestler. - To turniej tylko dla profesjonalistów. Na coś takiego czekałem, od kiedy zacząłem się siłować. To spełnienie moich marzeń.

Marzenie ziściło się, gdy Doug – parę miesięcy temu – dostał telefon z propozycją udziału w TOP 16.

Byłem mile zaskoczony, że w ogóle wzięto mnie pod uwagę – cieszy się armwrestler. - Nie dostałem zbyt wiele informacji na ten temat, ale wystarczyło, abym chciał się tam znaleźć. Byłem bardzo podekscytowany telefonem. Mam zamiar być w szczytowej formie.

Oczekuję tego samego od innych, bo chcę walczyć i wygrać. Wiem, że to będzie najcięższe wyzwanie mojego życia, ale i tak mam zamiar wygrać, inaczej nie byłbym sobą.

TOP 16 to dla Doug'a szczyt szczytów.

O PAL słyszałem tylko dobre rzeczy, więc nie obawiam się udziału w prestiżowej imprezie z udziałem tej organizacji – uważa armwrestler. - Każdy z tej listy jest świetnym zawodnikiem i zasługuje na swoje miejsce. Wiem, że każda walka będzie testem, ale jak już mówiłem, mam zamiar wygrać. Tu nie będzie tu żadnych wymówek, każdy wie, co go czeka.

Doug nie idzie na łatwiznę. TOP 16 wyobraża sobie, jako pole bitwy.

To będzie najcięższe wyzwanie w świecie armwrestlingu. WOJNA!!! - krótko mówi armwrestler.

Iza Małkowska