Rozwój i popularyzacja siłowania wśród młodego pokolenia są wciąż aktualne. Posiadanie sportowej kadry to gwarancja sukcesu każdego kraju. O statusie młodzieży w armwrestlingu opowiada prezydent rosyjskiej federacji Aleksander Filimonov.

Panie Aleksandrze, jak pan uważa,  czy rzeczywiste można organizować  zawody dla dzieci i młodzieży w wieku 14-15 lat? Czy nie za wcześnie w tym wieku, w którym organizm nie jest wystarczająco silny, aby narażać go na tak ciężkie wysiłki fizyczne oraz kontuzje?

W wielu dziedzinach sportowych z perspektywy rozpoczęcia treningów ten wiek jest krytyczny. Na przykład gimnastyka, pływanie lub  sztuki walki to sporty dla których w tym wieku jest za późno aby zaczynać na poważnie proces treningowy. Dla siłowania to czas najbardziej odpowiedni. Co więcej, w Rosji od 2000 roku odbywają się mistrzostwa kraju dla 14 - 15 -letnich zawodników .

Czy warto organizować duże zawody w siłowaniu dla dzieci i młodzieży?

Bezwzględnie. Na Kongresie EAF i WAF w tym roku podczas obrad poruszę kwestię włączenia tej grupy wiekowej w program zawodów mistrzostw Europy i świata. Tę pozycję podtrzymuje Igor Mazurenko i wielu prezydentów federacji byłego bloku wschodniego.

Jak dziś wygląda sytuacja w Rosji i w świecie pod kątem organizacji, rozwoju i promocji zawodów w armwrestlingu wśród dzieci i młodzieży w wieku 14-15 lat?

W Rosji, jak już wspomniałem, ów sport wśród młodzieży się rozwija od około 15 lat. W związku z tym nie mamy problemów z kompletowaniem reprezentacji. Mistrzowie wiedzą , że za nimi jest kilku równe silnych zawodników, ambitnych sportowców, którzy  gotowi są w każdej chwili stanąć na ich miejscu. Zmiany pokoleniowa w drużynie przechodzą niezauważalnie. W tej chwili mamy taki zasób sportowców, który pozwala nam utrzymywać wysokie pozycję na arenie międzynarodowej. Proszę zauważyć, że takiego potencjału nie ma żadna z drużyn innych krajów. Pod wieloma względami ten czynnik decyduje o sukcesie reprezentacji każdego z państw. W naszym sporcie jest to bardzo widoczne podczas zawodów międzynarodowych.

Od dziesięcioleci niektóre kraje osiągają podobne wyniki. Jednak zawodnicy się starzeją, prędzej czy później ich kariera się skończy, a na ich miejsce nikt nie wejdzie. Przygotowanie nowego, zdrowego i zainteresowanego siłowaniem pokolenia to główny cel każdej federacji.

Jak wygląda sprawa z finansowaniem "nastoletniego" armwrestlingu?

O ile wiem, w różnych krajach w różny sposób. Gdzieś finansuje się tylko młodzież i niepełnosprawnych, natomiast nie ma środków na pozostałych sportowców. W naszym ogromnym kraju, w różnych regionach jest podejście różne. Ogólna tendencja to rozwój sportów wśród młodzieży, a także wśród osób niepełnosprawnych, podkreślając – to jest priorytet! Choć w pierwszej kolejności są oczywiście sporty olimpijskie.

Praktyka pokazuje, że siłowanie młodzieżowe nie jest tak popularne, jak seniorskie. Dużą część widowni stanowią także seniorzy. Co jest przyczyną stosunkowo niskiej popularności  młodzieżowego siłowania?

Nie dzieliłbym siłowanie na młodzieżowe, juniorskie i seniorskie. Rzeczywiście, oglądanie walk, zwłaszcza kobiet w wieku 50 lub 60 zależy od gustu! Takich zwolenników nie ma zbyt wielu. Jeśli chodzi o  młodzież, to nie zgadzam się z tobą. Spójrz na to,  jaki tłum uczestników i widzów zbiera się na mistrzostwach Rosji, Ukrainy, Europy i świata. Jakie tam zawsze są emocje podczas walk! Transmisje internetowe takich zawodów prawie niczym się nie różnią od seniorskich.  Śledzimy i znamy statystyki. To daje nam pewność. Do dalszego promowania młodzieżowego siłowania trzeba na poziomie krajowym zapewnić stabilną transmisję internetową wszystkich istotnych zawodów i wydarzeń. Pozwoli to rodzicom monitorować swoje dzieci, oglądać ich występy i być dumnymi mogąc dać linki do transmisji swoim znajomym. Wierzę, że z punktu widzenia armwrestlingu  na arenie międzynarodowej warto inwestować  w młodzież  i niepełnosprawnych, zarówno materialnie jak i intelektualnie. I tylko pod warunkiem ścisłej kontroli dopingowej! Ale to już inna bajka …

Artur Grigorian