Jest przydatna w określaniu planu treningowego, daje nam możliwość wychwycenia naszych słabych punktów i mocnych stron, dzięki temu wiadomo, na czym warto najbardziej się skupić - Bartosiewicz. ()
W poprzednich artykułach pisaliśmy o stworzeniu uniwersalnego urządzenia do pomiaru potencjału siłowego w różnych kątach. Urządzenia służącego do tego, aby odpowiedzieć zawodnikom o różnych długościach rąk, pleców czy klatki piersiowej o zmianach, które zachodzą podczas wysiłku siłowego oraz o sposobach, w jaki dany wysiłek można kontrolować. To jednak nie wszystko; maszyna odpowie także, na ile nasze mięśnie są silne, wytrzymałe bądź szybkie.
Przyrząd wciąż jest w fazie testów. Pierwszym testującym, który zgodził się poddać badaniom został Dawid Bartosiewicz.
Wyjątkowość tej maszyny polega na mierzeniu naszej siły w kilogramach, w zależności od tego, jakich elementów użyjemy – mówi Dawid Bartosiewicz, czołowy polski armwrestler. - Możemy mierzyć siłę palców, bicepsa czy nadgarstka. Możemy badać, jak przy kolejnej serii spada nasza wytrzymałość, sprawdzać naszą największą siłę w danym ruchu i wiele innych. Ta maszyna jest bardzo przydatna w określaniu planu treningowego, daje nam możliwość wychwycenia naszych słabych punktów i mocnych stron, dzięki temu wiadomo, na czym warto najbardziej się skupić. Z tygodnia na tydzień albo z miesiąca na miesiąc badamy, jak przebiega nasz progres i mamy czarno na białym pokazane: czy idziemy w dobrym kierunku czy nie.
Testując maszynę Bartosiewicz zmagał się ze sprężyną.
Wykonywany tam ruch jest statyczny i bardzo przypominający prawdziwą walkę – uważa Dawid. - W ostatnim ćwiczeniu badającym wytrzymałość, próbowałem utrzymać jak najdłużej 70% mojej największej siły, obserwowałem jak z serii na serię coraz krócej jestem w stanie utrzymać się w tej granicy. Następnym razem będę starał się zrobić lepszy wynik chociażby o sekundę. Myślę, że taka maszyna może wywierać na nas presję, bay wyniki były coraz to lepsze; przy walce ze sparingpartnerem nie jest się w stanie tego zrobić. Myślę, że niedługo, gdy maszyna ujrzy światło dzienne, stanie się niezbędnym narzędziem w armwrestlerskiej siłowni.
Także zdaniem Igora Mazurenko testy wykazały, że to sprzęt niezbędny niemal w każdej siłowni, a informacje które uzyskujemy podczas mierzenia dają odpowiedź na wiele pytań.
W przyszłości chcemy stworzyć bazę danych najsilniejszych zawodników świata mierząc ich standardowym przyrządem, w standardowym warunkach – mówi Mazurenko. - Po co? Aby odpowiedzieć początkującym zawodnikom na pytanie, ile trzeba podnosić na biceps przy wadze 75 kg, aby walczyć w hak i zostać mistrzem kraju, Europy bądź świata. U ludzi zachodzą różne zmiany podczas wysiłku treningowego. Urządzenie do mierzenia potencjału siłowego pozwala wskazać przyczyny błędnego trenowania bądź poprawnego kierunku przygotowań siłowych i to z dokładnością do kilku gramów i ułamka sekundy na odcinku miesiąca – dwóch. Pozwoli to na stworzenie odrębnego kierunku w naszej dyscyplinie sportu .
Iza Małkowska
archiwum >>>
Konkurs na armwrestlerski trening rozwiązany!
Najchętniej czytane artykuły minionego tygodnia
Na tegorocznym А1 kategoria OPEN pełna gwiazd
Igor Mazurenko o regeneracji