Dmitrij Ionov, ukraiński zawodnik

Miałem kilka ważnych wydarzeń w swoim życiu. Pierwszego nie pamiętam, ale wiem, że na pewno miało miejsce - moje narodziny (za co dziękuję rodzicom). Drugie to rozpoczęcie przygody ze sportem. W wieku 6 lat zacząłem ćwiczyć karate. Tam poznałem znaczenie słowa dyscyplina (uśmiech). Potem było kilka ważnych wydarzeń, które można umiejscowić na 3 miejscu – ukończenie uczelni i dostanie się na doktorat. Na 4 chciałbym umieścić zwycięstwa w turniejach, zdobycie tytuł mistrza sportu w wioślarstwie, trójboju siłowym i CCM.
Czy są jakieś konsekwencje tych wydarzeń? Na pewno są. Każdy dzień i wydarzenia, które miały miejsce wczoraj - wpływają na naszą przyszłość. Nie traćmy więc czasu na niepotrzebne rzeczy, a róbmy coś pożytecznego, co przyniesie dobre rezultaty dla nas i otoczenia. Moje spotkanie ze sportem w wieku 6 lat wpłynęło na mój dalszy rozwój i to, kim jestem teraz.

To zabawne i ciekawe życie. Trzeba uprawiać sport, rozwijać się fizycznie i duchowo!

Taras Ivakin, ukraiński zawodnik

Ciężko powiedzieć. Jednym z takich wydarzeń były pierwsze krajowe zawody w siłowaniu Charkowskiej Akademii Wojskowej. Wydarzenie to miało miejsce w 1995 roku i stało się punktem początkowym w moim życiu sportowym i prywatnym. Wszystkie moje najważniejsze życiowe wydarzenia są w jakiś sposób związane z siłowaniem.

Igor Ivanitskii, ukraiński zawodnik

Myślę, że jednym z kluczowych momentów moim życiu były mistrzostwa Ukrainy w 2007 roku, kiedy walczyłem w finale z zawodnikiem z Dniepropietrowska - Igorem Konowałowym. Długo walczyliśmy, było dużo fauli i ustawień. Kończyły się finały w kategorii 110 + , a my nadal walczyliśmy. Nieustannie! Walka była naprawdę trudna i wyczerpująca, ale na szczęście udało mi się wygrać. Po raz pierwszy, w seniorach, zostałem mistrzem Ukrainy. Wtedy poczułem smak zwycięstwa!

Anastazja Kisilyova