Pierwszą część tego tekstu znajdziecie tu: http://pl.armpower.net/article/pl/dieta-i-suplementacja-w-armwrestlingu-weglowodany-3748.html
Drugą tu: http://pl.armpower.net/article/pl/dieta-i-suplementacja-w-armwrestlingu-bialko-i-tluszcze-3761.html

W pierwszej części tego artykułu mówiliśmy o węglowodanach i o tym, jaką rolę odgrywają w diecie. W drugiej opowiedziałem o białku i tłuszczach. W tej części wyjaśnię kwestie dotyczące suplementacji w armwreslingu.

Każda osoba siłująca się na ręce przeżywa w życiu pierwszy zastój treningowy. Próbujemy wtedy zmienić wiele czynników: trening, dietę, technikę, trenujemy z myślą, że w końcu coś drgnie do przodu i nic. Stoimy w miejscu. W takim momencie ostatnim wyjściem z opresji jest rozpoczęcie stosowania suplementów diety i odżywek.
Jeszcze do niedawna ludzie stosowali właśnie taką zasadę – suplementy są tylko i wyłącznie stosowane wtedy, gdy nie da się rady osiągnąć tego dzięki samej diecie i treningowi. W końcu postanowiono zrobić krok w przód i niektórzy znawcy zaczęli polecać suplementy od początku rozpoczęcia przygody z siłowaniem. I treningami.
Dzięki temu jesteśmy w stanie już od samego początku naszej kariery sportowej w jeszcze szybszym tempie zwiększać siłę i wytrzymałość. Udowodniono także, że niektóre suplementy, np. HMB, działają najlepiej właśnie u zaczynających treningi sportowców. Zachęcam więc do stosowania suplementów od razu, nie ma nic do stracenia.
Przedstawię jedynie w skrócie suplementy wykorzystywane w świecie armwrestlingu. Możemy je podzielić na kilka głównych grup:
1. suplementy zwiększające siłę mięśniową
2. suplementy zwiększające poziom energii i pobudzające
3. suplementy zwiększające regenerację
4. suplementy regenerujące ścięgna i stawy

Pierwsze i jednocześnie główna grupa to suplementy zwiększające siłę mięśniową.

Od lat armwrestlerzy szukali odpowiednich połączeń suplementów tak, aby maksymalnie zwiększyć siłę. Do czasu pojawienia się mikronizowanego monohydratu kreatyny popularnym suplementem była inozyna, prekursor ATP w organizmie. Stosowana w dawce 1000-2000 mg przed treningiem dawała w efekcie wyraźne zwiększenie energii podczas treningu, dzięki czemu mógł on być efektywniejszy.

Badania biochemików pokazały, że inozyna chwilę po spożyciu ulega rozpadowi i zostaje wydalona z organizmu z moczem praktycznie w całości. Jak widać nie zawsze badania są zgodne z praktyką, znam osoby, które do dziś uważają inozynę za jedne z podstawowych suplementów stosowanych podczas treningów siłowych. W 1993 roku na rynku pojawiła się mikronizowana kreatyna i wśród wielu ciągle jest ona najlepszym suplementem zwiększającym poziom energii, siły i masy mięśniowej. Kolejnym krokiem było powstanie konkurujących o miano króla kreatyn substancji: etylowanego estru kreatyny HCL (CEE) oraz patentowanego KRE-AL-KALYN tzw. buforowanej kreatyny. Obydwie kreatyny mają rewelacyjne opinie.

Innymi grupami suplementów są suplementy regenerujące, pobudzające (zwiększające poziom energii) oraz regeneratory stawów.

Najpopularniejszym obok kreatyny suplementem w świecie armwrestlingu jest L-glutamina. Suplementy energetyzujące bardzo przydatnym dodatkiem podczas zawodów armwrestlingowych. Jak wiadomo bardzo duży udział w ostatecznym pojedynku ma start. Wielu zawodników stosuje suplementy oparte na L-Taurynie, L-Tyrozynie, guaranie, żeń-szeniu, magnezie, dużej ilości witaminy B-complex, aby być maksymalnie skoncentrowanym podczas tego ważnego momentu. Dodatkowo długo trwające zawody przemęczają organizm i stosowanie tego rodzaju preparatów sprawdza się w 100%.

Ostatnią grupą suplementów przydatnych podczas trenowania armwrestlingu są regeneratory stawów. Praktykujący siłowanie na rękę podnoszą olbrzymie ciężary podczas treningów bicepsów, tricepsów i przedramion, ćwicząc o wiele cięższymi obciążeniami, niż kulturyści. Ryzyko kontuzji poprzez obciążenie stawów jest ogromne, dlatego warto pomyśleć o produktach regenerujących stawy. W tym przypadku zdecydowanie polecam preparaty zawierające glukozaminę, kolagen, msm oraz chondroitynę.

Zbilansowana dieta i odpowiednia suplementacja potrafią przynieść wiele korzyści zarówno w kwestii osiąganych wyników, jak i prozdrowotnych. Starajmy się przyzwyczaić do tego, że w sporcie siłowym takim jak armwrestling dieta i dodatkowa suplementacja – obok treningu – to podstawa. Zachęcam was do zmian złych nawyków żywieniowych, zdziwicie się, jak bardzo można polepszyć wyniku w armwrestlingu stosując się jedynie do kilku podstawowych zasad.

Maciej Kolendowicz