Podczas Professional World Cup Zloty Tur 2015, kazachstański zawodnik Kydyrgali Ongarbaev stanął na wysokości zadania. Jak mu się to udało? ()
Narobiłeś niezłego zamieszania na Złotym Turze. Jakie są twoje wrażenia?
Organizacja wydarzenia była, jak zawsze, na najwyższym poziomie. Nie uważam siebie za gwiazdę tego turnieju. Gdybym wygrał z Khadzhimuratem Zoloevem w finałach na prawą, mógłbym powiedzieć, że jestem gwiazdą. Ale w przyszłości dołożę wszelkich starań, by tak się stało.
Kogo w swojej kategorii, oprócz Zoloeva, wspomniałbyś jako godnego przeciwnika?
Wszyscy moi rywale byli świetnie przygotowani. Warto wspomnieć zawodnika z Rosji, Salavata Kadyrova na lewą i Gruzina Giorgiego Tvaliashviliego na prawą. Są bardzo silni.
Co byś poprawił w swoich walkach?
Zwykle walczę toprollem, ale ostatnio zacząłem intensywnie ćwiczyć hak. Myślę, że ta technika niedługo zaistnieje w moim arsenale pojedynków.
Jak myślisz, kto jest prawdziwym faworytem Złotego Tura?
Dmitry Trubin był niesamowity. Andrey Pushkar stał się faworytem na lewą, Trubin na prawą.
Gdyby sędzia nie zatrzymał walki, a Dima nie miał fauli, wygrałby z Pushkarem na prawą.
Znam Dimę Trubina od wielu lat. On i jego rodzina żyją armwrestlingiem. Uczył go świetny trener, Ahmed Aliyev. Dima był głodny zwycięstwa po 2 latach przerwy, dlatego na prawą jest faworytem tego turnieju.
Czyje walki podobały ci się najbardziej?
Bardzo podobał mi się Dmitry Silaev z Rosji. Bardzo utalentowany armwrestler. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości trafi do światowej czołówki. Podobał mi się także mój przyjaciel, Magzhan Shamiev, który raz wygrał z Olegiem Żochem. Myślę, że ich walka byłaby interesująca dla publiki.
Wszyscy zastanawiają się, jak to się dzieje, że Kazachowie są tacy dobrzy. Nie jesteś duży, ale świetnie sobie radzisz. Jaki jest twój sekret?
W naszym klubie, “Shardara armsport” mieliśmy dużo turniejów z dobrymi nagrodami. Odbywają się one dwa razy na miesiąc. Nie trenujemy dużo, ale często walczymy – na zawodach i treningowo. Myślę, że to daje nam przewagę nad innymi.
AK
archiwum >>>
Armfight #45: kim będzie przeciwnik Todda?
Puszkar kontuzjowany!
Alex Kurdecha: “Złoty Tur to wyzwanie najwyższej rangi”
Andrey Pushkar: Będę trenował bardziej zawzięcie