Kilka zdań od Lucjana Fudały, który na Pucharze Polski zajął trzy razy miejsce na najwyższym stopniu podium – lewa ręka w kategorii 95 kg i open; prawa ręka w kategorii oraz piąte w open na prawą. ()
Jak wyglądał Puchar Polski w jego opinii. Zaczynamy!
Lucjan, czy miałeś jakikolwiek kłopoty, żeby wygrać w swojej kategorii? Bo ja, szczerze mówiąc, nie widziałem żeby ktoś postawił większy opór.
Lucjan Fudała: Startowałem w kategorii do 95 kilogramów, tak jak mówisz przeszedłem przez tą kategorie dość gładko, chociaż pierwszego dnia na rękę prawą od samego początku zmagałem się ze skurczami, co dokuczyło mi najbardziej podczas kategorii open.
Zapytam o Piotra Harkabuzika, dla mnie to bardzo perspektywiczny zawodnik. Miałeś okazję z nim walczyć. Co sądzisz o Piotrku?
Lucjan Fudała: Piotr jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jest wysoki i ma bardzo wysokie ramię przez co jest niewygodny. Niedawno startował w juniorach a już walczy w seniorach jak równy z równym. Uważam, że jeśli będzie tylko chciał będzie świetnym zawodnikiem, wszystko w jego rękach.
Kolejny zawodnik, o którego zapytam to Rafał Woźny. Skąd on bierze taką siłę? Może wiesz coś więcej?
Lucjan Fudała: Wiedziałem, że Rafał jest mocny widać było to po jego ostatnich wynikach na turniejach, ale szczerze mówiąc aż takiej siły się nie spodziewałem. Armwrestling to sport w którym wielkość mięśni nie ma aż takiego znaczenia, wszystko zależy od naszej genetyki, metodyki treningowej czy diety. Co do siły Rafała - jedni nazywają to genetyką drudzy talentem a ja uważam że to jest to samo. Talent / dobra genetyka plus włożony kawał ciężkiej pracy i wyrzeczeń w przygotowania to przepis na sukces.
Jak już tak „plotkujemy” to jeszcze Tomek Szewczyk do oceny – jeśli można:-) spodziewałeś się, że tak powalczy?
Lucjan Fudała: Oczywiście, trenujemy razem z Tomciem od ponad roku nieprzerwanie i wiedziałem, że jest świetnie przygotowany. Jego lewa ręka zanotowała bardzo duży progres, szkoda tylko, że przydarzyła mu się kontuzja przyczepu po walce z Piotrem, która wyklucza go z treningów i startów na najbliższe tygodnie. Wiem, że na Złotym Turze by mocno zamieszał. Na szczęście jego mocniejsza ręka prawa jest w świetnej kondycji.
Jak się czułeś w open drugiego dnia?
Lucjan Fudała: Od samego początku ręki lewej czułem, że jest dobrze. Każdą walkę kontrolowałem i czułem przewagę fizyczną jak i psychiczną.
No tak… W sumie zapytałem tak pro forma:-) A jak oceniasz tegoroczny Puchar Polski?
Lucjan Fudała: Jestem na Pucharze od 2004 roku, więc mam porównanie. Ten był dobrą imprezą, poza delikatnymi niedociągnięciami.
Czy szykujesz się na Puchar Świata Zawodowców?
Lucjan Fudała: Na Złotym Turze chce wystartować tak samo jak na Pucharze Polski w kategorii do 95 kilogramów ale tylko na lewą rękę, niestety w prawą wkradły się bóle, które wykluczają treningi i starty. Doszły mnie słuchy (nie wiem czy prawdziwe), że w mojej kategorii będą takie gwiazdy światowego armwrestlingu jak, Babayev, Zoloev, Gasparini, Prudnik i wiele innych Mistrzów. Cieszę się bardzo bo jak wałczyć to z najlepszymi, ale co do szacowania mojej lokaty wstrzymam się. Stół Pokaże…
Lucjan, dzięki za walki na PP, dzięki za rozmowę i do zobaczenia na Złotym Turze!
Lucjan Fudała: Pozdrawiam serdecznie sympatyków Armwrestlingu i trzymajcie kciuki!!!
Uwaga! Nie znalazłem dobrego zdjęcia, na którym Lucjan jest sam, więc dałem zdjęcie z Tomkiem i Stanisławem:-)
PeSzy
archiwum >>>
Adrian Biega – złoto i brąz na PP!
Engin Terzi Złoty Tur 2016 – prognozy
Kontrola antydopingowa – sześciu na stu!
POLSKA KADRA NA ZŁOTY TUR WORLD CUP 2016 – WSTĘPNA LISTA