Wśród wielu zawodników i Mistrzów armwrestlingu są tacy, którym nasz sport zawdzięcza bardzo wiele. Najważniejsi, najwięksi! Mistrzowie wśród Mistrzów. Sportowcy, którzy zmieniali nasz sport! ()
Pierwszy raz zobaczyłem Cvetana podczas M. Świata w Szwecji w roku 1994. O ile pamiętam był drugi, złoto w kat. 70 kg zdobył wtedy wielki gruziński sportowiec Vephkia Samkharadze. Cvetan już był silny, ale jeszcze nie dojrzały technicznie.
Kolejno kibicowałem jego walkom podczas M. Świata 1996, które odbyły się w USA. Chyba walczył wtedy w kat. 75 kg. Wtedy też był silny, ale jeszcze miał niedostatki techniczne.
Następne lata – tylko słyszałem, że radzi sobie coraz lepiej przy stole na europejskich zawodach. Na żywo, znów, spotkaliśmy się na Litwie podczas M. Europy w 1998. Cvetan walczył w 70 kg.
Tamas Chutherashvili z Gruzji był jego rywalem. Zwyciężył – po bardzo ostrym pojedynku – Gashevski. W ten sposób wpisał się na listę najlepszych „lekkich” świata.
Miał błyskawiczny start, te początkowe uderzenie, ale też i wielką wytrzymałość. Mógł walczyć bez końca. Opanował każdą technikę!
Stał się prawdziwym zawodowcem! Wszyscy zaczęliśmy nazywać go „Profesorem” ze względu na jego umiejętności i wszechstronność.
Stoczył wtedy trwający sześć i pół minuty pojedynek z Yoshinobi Kanai w USA. Walka niezapomniana! Kolejno spektakularnie wygrał Ligę PAL.
Jak policzyłem – Cvetan zdobył dziesięć mistrzowskich tytułów w Europie od 1995 do 2005 i opuścił zawody tylko w 2003 roku. Jego wielkie pojedynki przeszły do historii naszego sportu! Przypomnę kilka z nich: wygrana z Tsakhilov Taimuras in 2002 na M. Europy – wielka walka. Przeszedł z haka do walki górą z bardzo trudnego położenia i wygrał. Jego wygrana z Babayevem ba ośmioosobowym turnieju też była spektakularna. Rustam był przecież wtedy praktycznie niepokonany!
W roku 2001 na M. Świata w Polsce odniósł dwa wielkie zwycięstwa. Pokonał Maxima Maximova i Bondo Hubulova po wspaniałych, długich walkach. Zachwycał nas wszystkich, bo był – jednocześnie – szybki jak sprinter i wytrzymały, jak maratończyk.
Gashevski walczył i niedawno na M. Świata w 2015 roku zdobył srebrny medal. Cała jego kariera była po prostu zadziwiająca. Być może nie jest już w swojej najwyższej formie, ale ma nadal wspaniałą technikę i wielkie doświadczenie.
Gashevski jest bez wątpienia godny miana „Legendy Światowego Siłowania na Rękę”. Poza umiejętnościami sportowymi – imponuje nam wszystkim jego osobowość i sposób zachowania.
Składam Cvetanowi najserdeczniejsze życzenia sukcesów sportowych, trenerskich i osobistych. Dziękuję też za to, co zrobił dla naszego sportu!
Энгин Терзи
archiwum >>>
Osiem srebrnych medali – Zurab Tavberidze!
Wesołych Świąt Armwrestlerzy!
Nowy ranking PAL na Nowy Rok!
XVI MISTRZOSTWA SZKÓŁ GDYŃSKICH ROZEGRANE