Andrey Pushkar na pierwszym miejscu

Podczas Pucharu Świata Zawodowców „Złoty Tur 2016” co prawda przegrał w z Dmitry Trubinem, ale przecież kilka miesięcy wcześniej pokonał go na Vendetta wynikiem sześć do zera.

Wiemy, że podczas Złotego Tura miał trudne losowanie i musiał walczyć kolejno z Michaelem Toddem, Gennady Kvikvinia i potem Dmitry Trubinem. Ja nie jestem pewny, czy Dmitry wygrał tylko dlatego, że miał łatwiejszą drogę w drabince…

Walki Andrey z Michaelem i Gennady w istocie nie były dla niego bardzo trudne.

W tej walce decydowała przyjęta przez nich obu taktyka. W walce na Złotym Turze 2015 – Andrey postawił na boczny nacisk. Kiedy spotkali się kolejny raz to Dmitry oczekiwał podobnej taktyki. Ale Andrey poszedł w inny sposób walki, którego rywal się nie spodziewał. Wtedy to Pushkar łatwo pokonał rywala 6:0.

Kolejno na Złotym Turze 2016 Pushkar zastosował walkę górą. Nawet udało mu się przełamać nadgarstek przeciwnika. Jednak to nie wystarczyło. Dmitry postawił opór. Kolejno zaliczył faul.

Pushkar chciał zastosować swój kolejny „firmowy” atak, ale Trubin poszedł „przez górę” i to, po krótkiej walce, pozwoliło mu zwyciężyć.

Pozwolę więc sobie przewidywać, że jeśli spotkają się na Vendetta jeszcze raz – to Trubin wygra 4:2 lub będzie remis 3:3.

Jednak na dziś – to Pushkar zasługuje na pierwsze miejsce na mojej liście TOP 3.

Dmitry Trubin na drugim miejscu

Już powyżej napisałem, dlaczego akurat on nie jest NUMEREM JEDEN na mojej liście. Michael Todd będzie trudnym zadaniem dla Trubina. Wnioskuję tak z obrazu ich poprzednich walk. Kiedy Trubin wygrał 4:2 to wcale nie było łatwe zwycięstwo. Trubin wygrał, mimo braku doświadczenia. Wobec tego – w kolejnym ich pojedynku Trubin znów wygra, bo ma już wszystkie cechy potrzebne, żeby pokonać Michaela.

Jak natomiast będzie w walce Trubin vs Tsyplenkov? Będzie to dla Trubina bardzo trudne. Ale, jak na razie nie ma planów tej walki, więc Dmitry w pełni zasługuje na tytuł NUMER DWA. Przynajmniej dopóki Denis nie wróci na dłużej do stołu rywalizacji.

Denis Tsyplenkov na trzecim miejscu

Był najlepszy wtedy, kiedy na pewien czas odszedł od sportu. Co prawda na turnieju A1 przegrał z Pushkarem ale… Miał wtedy za sobą bardzo ciężkie pojedynki z Dave Chaffee. Dlatego sądzę, że Pushkar nie wygra z Denisem kiedy ten będzie „świeży”.

Denis niedawno wrócił do rywalizacji i wygrał na Vendetta z Michaelem Toddem 4:2.

Nie mogę powiedzieć, że Denis był o wiele lepszy od rywala dlatego, że Todd przegrał dwie rundy na skutek błędów sędziowskich. No ale i tak Denis wygrał po długiej nieobecności i to było wielkie zwycięstwo. On nadal ma potencjał, żeby zostać NUMEREM JEDEN.

Mam nadzieję, że on naprawdę będzie kontynuował karierę i zostanie znów Najlepszym z Najlepszych na świecie.

Engin Terzi