Dmitry, powiedz na jakie zawody, jakich rywali się przygotowujesz. Jaką masz teraz formę?

Dmitry Trubin: Teraz przygotowuję się do Pucharu Azji a potem na kilka pojedynków Vendetta. Z kim konkretnie – jeszcze nie potwierdzono, ale możliwe że będzie to Dave Chaffee.

Na obecnych zdjęciach, które są na twoim profilu widać, że zyskałeś sporo masy mięśniowej. Czy to część twojego planu?

Dmitry Trubin: Ogólnie jestem w bardzo dobrej formie i po żadnej kontuzji już nie ma śladu. Masa mięśniowa faktycznie jest większa. To potrzebne, żebym mógł walczyć na coraz wyższym poziomie. Do tej pory większość przeciwników było cięższych ode mnie. Teraz nie dam im takiej przewagi. Teraz moja masa będzie wynosić 140 kg w okresie zawodów a między sezonami 145 kg.

Teraz wszyscy interesują się możliwością pojedynku między Denisem Tsyplenkovem a Devonem Larrattem.

Jaką masz opinię o tym, czego się spodziewasz po tej walce?

Dmitry Trubin: Jeśli chodzi o pojedynek Denis vs Devon to wydaje mi się interesujący wariant. Jeśli uda się taką walkę zorganizować – to będzie ciekawie! Denis będzie dążył do szybkiej wygranej a Devon będzie się starał zamęczyć przeciwnika. Moim zdaniem wygra Denis 4:2. Jestem przekonany, że Denis będzie doskonale przygotowany, to zawodowiec. Co do Devona Larratta…. To jeszcze nie jego czas… widzę to po jego walkach na WAL. Widzieliśmy jakie miał kłopoty w kategorii. Gdyby w niej walczył Denis – to nawet by się nie zmęczył. Moim zdaniem.

Jeśli ja bym dostał propozycję walki z Larrattem – to jestem gotowy. Pokażę nowy poziom. Do listopada jeszcze czas, a ja już jestem w doskonalej formie.

Niedługo M. Świata, a ty będziesz na nich jako trener. Czego oczekujesz od swoich zawodników?

Dmitry Trubin: Od wszystkich zawodników, których szykuję na M. Świata oczekuję sukcesów i dobrych walk. Przyjadę z trójką zawodników. Zadnie? Medale! A jak wyjdzie, stół pokaże.

Dzięki za rozmowę, pozdrawiamy!

Dmitry Trubin: Do zobaczenia!