Emil Amirshadyan – obecny mistrz świata na lewą rękę i srebrny medalista na prawą w kategorii 70 kg. Na ubiegłorocznych M. Świata wygrał z wieloma czołowymi zawodnikami świata. ()
Już za niespełna dwa tygodnie – kolejne walki z najlepszymi. Jak jest przygotowany?
Przeczytajcie!
Emil, powiedz nam jak wyglądają teraz twoje przygotowania do nadchodzących M. Świata>
Emil Amirshadyan: Jest tak, że niby wszystko idzie zgodnie z planem, ale jakoś tak czuję, że nie mogę odzyskać poprzedniej formy…
Ale kontuzji nie masz?
Emil Amirshadyan: Kontuzji nie mam. Lewa ręka na ten moment jest prawie gotowa do walki. W prawej czuję niewielkie kontuzje ale sądzę, że to nie przeszkodzi w walkach na M. Świata. Reasumując! Na szczyt formy to [jeszcze] nie wygląda, ale postaram się solidnie powalczyć.
Czy robisz wagę? A może zmienisz kategorię?
Emil Amirshadyan: Zbijam wagę ale to tylko 3 kilogramy, więc na razie będę startował w kategorii 70 kg.
Będziesz faworytem w tej wadze. Czy utrzymasz mistrzostwo? I kto będzie głównym przeciwnikiem?
Emil Amirshadyan: Nic nie jest pewne, bo nie wiem w jakiej dyspozycji będą rywale. Każdy rywal może być groźny i silny. Na lewą rękę na pewno takim będzie obecny mistrz Europy - Mindaugas Taraasitis.
A jak na lewą? Jesteś srebrnym medalistą M. Świata i wyprzedził cię tylko Artur Makarov. Czy jesteś „na niego gotowy” tym razem?
Emil Amirshadyan: Więc tak… nie szykuję się na nikogo specjalnie. Ale sądzę, że Makarova mogę pokonać w tym roku.
Dzięki za rozmowę i do zobaczenia na Mistrzostwach.
Emil Amirshadyan: Pozdrawiam armpower.net i kibiców!
archiwum >>>
Dmitry Silaev: Na tegorocznych M. Świata będę w najlepszej formie!
Gabriela Vasconcelos: Zawodniczki są coraz silniejsze!
Antonina Lissyanskaya – przygotowania do M. Świata
Sergey Bogoslov – mogę walczyć z każdym!