Igor Mazurenko o urządzeniu, które już wkrótce stanie się niezbędne w naszym sporcie! ()
W większości sportów siłowych [podnoszenie ciężarów; trójbój] określenie poziomu sportowego zawodnika jest łatwe. Poziom zawodnika określa jego rekord [rekordy] w bojach startowych. Kto w danej kategorii wagowej [i wiekowej] ma wyższy wynik – ten jest „lepszy”.
Można też przewidywać przed zawodami – jaki wynik osiągnie zawodnik – na podstawie podejść w bojach startowych i ciężarów w ćwiczeniach pomocniczych.
W sportach „technicznych”, w których stosuje się jako pomocnicze ćwiczenia siłowe [np. rzuty lekkoatletyczne] też można planować wynik. Między innymi na podstawie rzutów treningowych oraz ćwiczeń siłowych.
Jednak w sportach walki – nic już nie jest takie proste i oczywiste!
Armwrestling jest specyficznym sportem walki, bo nie ma w nim limitu czasowego. Walka przy stole trwa tyle, ile trwa, czasem nawet 7 czy 8 minut. Dlatego – wydolność zawodnika jest równie ważnym „faktorem” jak jego siła.
Co decyduje o wydolności?
O wydolności decydują [między innymi] proporcje włókien mięśniowych. Jak wiadomo za wytrzymałość odpowiadają włókna (ST- typ I) - [wolnokurczliwe]. Natomiast za szybkość ruchu – włókna białe (FT –typ II) – [szybkokurczliwe]. Ale to nie wszystko!
Nasze mięśnie pracują w walce, w różnych kątach i w zmieniających się warunkach.
Mazurenko Rush Angle Meter to przyrząd, który ma za zadanie „przebadać” zawodnika w warunkach identycznych, jak podczas walki na zawodach.
Dzięki niemu możemy pozyskać bardzo ważne dla zawodników informacje, a dodatkowo – porównać je z wynikami innych zawodników. Wszystko – oczywiście – w odniesieniu do jego kategorii wagowej i wiekowej.
Dane uzyskane z interpretacji pomiarów będą swego rodzaju „diagnozą” dla zawodnika. Dowie się, między innymi – czy jego ulubiona technika jest odpowiednia dla jego mięśni. Czy w ruchu podczas walki – brakuje mu siły lub wytrzymałości oraz w jakich kątach są te „niedobory”.
Reasumując!
Pomagamy zawodnikowi obrać najlepszy dla niego sposób walki. Pomagamy też określić – jakie i gdzie ma braki.
Czyli, to co zazwyczaj „diagnozują” trenerzy, kierując się doświadczeniem i wyczuciem – otrzymujemy w postaci wyników badań. Mamy badania, mamy porównania – mamy więc naukowe metody dla poprawienia wyników sportowych.
Potencjał!
Oczywiście może się zdarzyć tak, że zawodnik z lepszymi wskaźnikami przegra z „gorszym” rywalem. Trzeba więc tu wyraźnie zaznaczyć, że wyniki naszych badań dotyczą POTENCJAŁU zawodnika. Natomiast nie wygrywa się walki jedynie potencjałem. Tu wchodzimy w inną problematykę – przygotowania psychicznego każdego ze sportowców. O tym przy innej okazji.
Koszty?
Koszt urządzenia jest „istotny”. To nie jest zwykły stoper, czy waga. Jednak jedno czy dwa urządzenia wystarczą nam do przebadania wszystkich chętnych ochotników w Polsce. Do badań i rejestracji wyników, w Polsce i na całym świecie potrzebni będą przeszkoleni fachowcy.
W ten sposób uzyskamy potężną „bazę danych” która na pewno przysłuży się każdemu zawodnikowi i trenerowi.
archiwum >>>
Scot Mendelson: „Potrzeba mi jeszcze wiele potu na treningach”
Wstępna rejestracja na Złoty Tur 2017
Puchar Polski – „inna” klasyfikacja…
Najsilniejsi na Orawie!