Vendetta Rustam Babayev – Todd Hutchings przebiegła szybko. Rustam był w szczytowej formie. Jak on sam ocenia przebieg tego pojedynku? Zapraszamy! ()
Rustam, kibice zobaczyli bardzo szybką walkę i twoje zwycięstwo. Czy – z twojej strony – też tak było? Jakie są twoje refleksje po tej walce?
Rustam Babayev: Poszło, faktycznie, lekko i teraz nie jestem nawet bardzo zmęczony. Byłem przygotowany na każdą niespodziankę ze strony rywala. W treningach zwiększyły się moje ciężary – bardzo znacząco – i to od razu przełożyło się na skuteczność walki.
Jasne, a jak podobał się tobie Turniej „Złoty Tur 2017”? Który z zawodników ciebie zaskoczył, zdziwił?
Rustam Babayev: Turniej, jak zawsze, na wysokim poziomie pod każdym względem. Wielu zawodników ze ścisłej czołówki. Nie było lekkich kategorii. Nie było też, moim zdaniem, wielu niespodzianek, ale mimo tego – było na co popatrzeć.
A w pojedynkach Vendetta, który się tobie podobał?
Rustam Babayev: Interesujący był pojedynek Bresnan – Kvikvinia. Praktycznie równe siły i któryś z nich musiał pokazać coś nowego. No i oczywiście walka Andrey vs Todd.
Jakie masz teraz plany?
Rustam Babayev: Kolejny start, jeśli wszystko się ułoży to Lotoshino.
archiwum >>>
Tim Bresnan – chcę rewanżu!
Kto pokona Babayeva!
II Puchar Lubelszczyzny w Armwrestlingu
Urodziny Igora Mazurenko!