Panie i Panowie! Ladies and Gentleman! Дамы и господа! Przed nami…. Denis, Denis, Denis Tsyplenkov! Potężny, silny, zmotywowany – Denis Tsyplenkov! Oklaski! To oni będą walczyć!

Poniżej ocena tej nadchodzącej walki w artykule Engina Terzi.

Devon Larratt uczestniczył w wielu walkach i wydarzeniach PAL. Już dziesięć lat temu, na Vendetta w Dubaju – jego rywalem był Taras Ivakin. Kolejna jego walka była, na lewą z Andrey Pushkarem. Andrey dopiero zaczynał profesjonalną karierę i Devon wygrał 5:1.

Denis wiele lat był na światowym poziomie, w ścisłej elicie, wiele razy pokazał, że jest najsilniejszy w świecie. Przez kilka lat Denis był nieco poza zawodowym armwrestlingiem, ale znając jego doświadczenie i umiejętności, jesteśmy pewni, że potrafi się przygotować do poważnego pojedynku. Pamiętacie przecież, jak po dłuższej przerwie wyszedł do walki z Michaelem Toddem i wygrał 4:2.

W mojej ocenie zapowiadany pojedynek będzie starciem „czystej, żywej siły” przeciwko wytrzymałości i strategii. Devon bardzo się poprawił pod każdym względem, zna tyle technik, żeby narzucić rywalowi swój styl. Ale, żeby wygrać – będzie musiał sięgnąć do rezerwy swoich sił. Tylko wtedy obroni tytuł!

Nie wiem, jaka będzie jego forma, ale liczę na to, że będzie równie silny, jak przed starciem z Johnem Brzenkiem w Anglii, w 2008 roku.

Kluczowym będzie to, na ile skoncentrowany będzie Denis na początku walki. Jeśli „wpadnie w pułapkę” zastawioną przez rywala, to przegra bardzo szybko.

Denis po prostu musi rzucić wszystkie siły na samym początku walki. Inaczej, po prostu, nie wystarczy mu wytrzymałości. Będzie miał zmęczoną rękę w walce przeciwko zawodnikowi o nadludzkiej wytrzymałości.

Możliwość wygranej Denisa jest wysoka, pod warunkiem, że postawi wszystkie siły i koncentrację na samym początku, w pierwszej, w drugiej rundzie.

Pojedynek będzie się toczył zgodnie z zasadami WAF i PAL, stosowanymi od wielu lat.

Denis jest do takiego sędziowania przyzwyczajony przez wiele lat swoich startów. Devon nabierał doświadczenia w Stanach Zjednoczonych na profesjonalnej scenie, gdzie zasady są nieco mniej surowe. To może być dla niego problemem, jeśli wcześniej się na takie zasady nie nastawi.

Każde ustawienie sędziowskie – może być dla niego kłopotliwa, może być lepsza i wygodniejsza dla Denisa.

Nie wiem – z jaką masą ciała pojawi się Devon przy stole. Moim zdaniem będzie potrzebował 240-250 funtów, żeby zatrzymać boczny atak rywala.

Devon jest bardzo dobry technicznie, ale – musi najpierw po prostu zatrzymać przeciwnika. Jeśli to się uda, to po prostu „zamęczy” Denisa, odbierze mu siły. Tak przecież kilka lat temu zrobił w walce z Pushkarem i to się powiodło. Sądzę, że Andrey nigdy nie zapomni tej walki…

Szanse Denisa? To szybkość. Na jego miejscu trenowałbym mocno na siłę uchwytu i na szybkość startu. On nie może marnować swoich sił. Każdy błąd na starcie – uniemożliwi mu wykorzystanie swoich sił.

Nie wydaje mi się możliwe, żeby Devon zatrzymał Denisa w hak. Na pewno nie na początku, ale w kolejnych rundach to może być możliwe. Denis może wygrać, jeśli Devon będzie za lekki, ale… Devon solidnie cięższy to zupełnie inna sprawa!

Reasumując – to będzie też „walka błędów” Każdy, kto popełni błąd – nawet malutki – natychmiast przegra!

Kończąc powiem tak – życzę wspaniałej walki obu rywalom. Gratuluję Igorowi Mazurenko, że udało mu się przygotować najlepsze starcie „Wschód vs Zachód” na lewą rękę.

Engin Terzi