Na naszej armwrestlingowej Jabłonce, na Orawie, Jakub Janczy robi nie tylko armwrestling. Jego uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 1 grają też w piłkę ręczną. Są na dziesiątym miejscu w Polsce! ()
Piszę o tym, bo właśnie na profilu Jakuba pojawiła się pełna dumy i emocji relacja. Przytaczam całość, gratuluję Jakubowi i jego uczniom, zawodnikom. Wszyscy napiszcie do Jakuba z gratulacjami, zachęcam! „Jako szkoła ze wsi walczyli, jak równy z równym ze szkołami mistrzostwa sportowego wielkich miast.” - relacjonuje Kuba. Nasz Kuba, ten Kuba! Z Jabłonki!
No i oczywiście widać, że w Jabłonce rządzi armwrestling. Bo przecież grają w ręczną, a nie w nożną:-) No dobra, w nożną też gają:-)
Brawo Kuba, brawo zawodnicy!
Relacja nauczyciela, trenera:
„Naszą przygodę ze szkolną piką ręczną kończymy na 10. miejscu w Polsce jako SP1 Jabłonka! Piękny turniej, który zapadnie nam w pamięci na długie lata. Mieliśmy możliwość obcowania i grania z najlepszymi z całej Polski. Prawie 500 osób z różnych szkół 16 województw naszego kraju. Bezcenne doświadczenie, które kosztowało nas kupę siły, potu i poświęcenia na pewno zaowocuje w przyszłości. Troszkę więcej szczęścia przy losowaniu i bylibyśmy znacznie wyżej.
Jedno jest pewne, wstydu nie było!
Pokazaliśmy orawski charakter! Wygrane mecze z łódzkim, dolnośląskim, podlaskim i wyrównane choć minimalne przegrane z śląskim i lubelskim bardzo budują. Jako szkoła ze wsi walczyliśmy jak równy z równym ze szkołami mistrzostwa sportowego wielkich miast. Nawiązaliśmy kontakty i przywieźliśmy piękne wspomnienia. Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować wszystkim którzy wsparli nasz wyjazd: Gminie Jabłonka, Dyrekcji szkoły Podstawowej Nr 1 w Jabłonce za pokrycie całego wyjazdu, rodzicom kibicującym tam na miejscu i tym którzy zostali w domach, wszystkim którzy trzymali za nas kciuki i motywowali do walki, naszym rywalom dzięki którym stajemy się silniejsi. Szczególne podziękowania składamy na ręce klubu TSR Orawa dzięki któremu mogliśmy dopracować naszą grę w małopolskich rozgrywkach ligowych 2017/2018. Zdobyte doświadczenie zaowocowało! Dziękujemy sponsorom za koszulki, wsparcie wyjazdów i okazaną pomoc. Dzięki wam spełniamy swoje sportowe marzenia!”
Zatem wielkie gratulacje dla Pana Trenera z Orawy, Jabłonki!
archiwum >>>
Dave Chaffee – ukryty potencjał
Devon Larratt: „Armfight to trudny rodzaj pojedynków”
Malin Kleinsmith: „Udział w pierwszej Vendetta kobiet to dla mnie zaszczyt!”
Judyta Wiercińska: Mistrzostwa Europy okiem sędziego