Niedawno Dmitry Silaev był gościem gruzińskich zawodników, pisaliśmy o tym. Z relacji wynikało, że siła Levana i Genadi zrobiła na nim szokujące wręcz wrażenie. Relacjonował też, że po kontuzji Genadi nie ma już śladu. Armpower.net postanowił zasięgnąć opinii u samego zainteresowanego. ()
Genadi, jak dokładnie z twoim łokciem? Jak się czujesz?
Genadi Kvikviniya: Mogę już trenować z prawdziwymi ciężarami, łokieć całkowicie w porządku!
Czy to prawda, że Levan jest potężnie silny, tak jak to wynika z opowieści? Powiedz też jak było w waszej walce na M. Europy.
Genadi Kvikviniya: Levan jest obecnie w najwyższej formie, ale dla mnie nie ma niepokonanych rywali. Sprawdzamy się regularnie na treningach i raz on, raz ja wygrywamy. A wtedy na M. Europy przegrałem z powodu kontuzji łokcia.
Planujesz udział w Mistrzostwach Świata?
Genadi Kvikviniya: Oczywiście wystartuję na M. Świata i to nie wpłynie na mój cykl przygotowań do Vendetta. Nie spodziewam się jakiś problemów ze strony rywali na M. Świata.
Okej, ale jeśli na tych zawodach znów pojawi się kontuzja łokcia? Wtedy już do Vendetta będzie mało czasu…
Genadi Kvikviniya: Spokojnie! To naprawdę nie było coś poważnego, odnowił się mikro uraz i tyle. Walka z Levanem troszkę mi zaszkodziła, ale to drobiazg. Wszystko już zaleczone. Spokojnie! Na YouTube widzimy, jak zawodnicy chwalą się swoimi treningami. Powiem tak – szanuję moich rywali, ale… te ciężary to dla mnie ledwie rozgrzewka. Pokażę niedługo zapis na którym biorę 130 kg na wyciągu, sami ocenicie.
Dave Chaffee – jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale powiem wprost – nie ma szansy! Uspokajam więc moich fanów. Słuchajcie! Przygotowuję się bardzo poważnie, a kiedy ja tak się przygotowuję to nie ma na mnie mocnych! Nie zawiodę was!
archiwum >>>
Otwarty Turniej o Puchar Charkowa „IRON MAN 2018”
Temat wakacyjny!
Ekipa armpower.net jedzie do Gruzji!
Profesor Rustam Babayev w Wielkiej Brytanii