Mistrzostwa Europy w Armwrestlingu odbędą się już za kilkanaście dni. Reprezentanci Polski są już na końcówce przygotowań. Wszystko zaplanowane, zapakowane, bilety kupione. Ot – rutyna, jedna z wielu imprez dla niektórych, dla innych pierwsza międzynarodowa, ale w sumie… rutyna. Trzeba się skoncentrować tylko na formie sportowej, zrobieniu wagi i starcie. ()
Jednak w tym roku do aspektów sportowych dochodzą „polityczne”. Chciałbym bardzo, żeby zawodniczki i zawodnicy nie zawracali sobie tym głowy. Mistrzostwa się odbędą. Nasi wezmą udział i nic nie stanie na przeszkodzie. Konflikt pomiędzy ścisłym kierownictwem WAF oraz EAF kontra FAP i PAL – w żadnym razie nie dotyczy samych zawodników naszej kadry na tych zawodach.
Po prostu – jedziecie, walczycie i tyle.
Obecnie jednak na forach trwa dosłownie „wojna” pomiędzy ścisłym kierownictwem WAF i EAF przeciwko PAL a dokładnie Igorem Mazurenko. Ponadto WAF / EAF walczy też z konkretnymi osobami z Federacji Armwrestling Polska. Praktycznie cały nasz zarząd plus sędzina jest „zbanowany” i nie może pojawić się na tych Mistrzostwach. Belgia, Finlandia, Szwecja, Łotwa ma podobną sytuację.
Naszym szefem reprezentacji – Kapitanem – będzie Jakub Janczy.
Chciałem dobitnie uświadomić wszystkim naszym reprezentantom, że obrady EAF, rozpoczynające Mistrzostwa – nie mogą wpłynąć na sam przebieg zawodów! Kongres czy zjazd EAF będzie dotyczyć przyszłości organizacyjnej armwrestlingu, ale to nie dotyczy sportowych aspektów tych konkretnych Mistrzostw.
Jednak, jak mówi przysłowie - „strzeżonego Pan Bóg strzeże” radzę naszym zawodnikom zwrócić szczególną uwagę na pewne drobiazgi. Na przykład na strój. Ma być taki, żeby nikt nie miał żadnych wątpliwość, że dres jest dresem a nie zwykłymi spodniami, że buty są sportowe a nie wyjściowe i tak dalej, i tak dalej.
Nie wolno nam nawet myśleć o tym, że sędziowie będą mniej obiektywni wobec naszych zawodników! Jednak – znów – są pewne drobiazgi jak na przykład punktualne stawienie się na ważenie, na sprawdzanie list przy stole i do samej walki. Nie można tu liczyć na niczyją „życzliwość”. Trzeba się będzie bardzo pilnować.
Dlatego jest szczególna odpowiedzialność na Kubie ale też i na was wszystkich.
Pozdrawiam całą naszą kadrę i życzę pięknych walk!
PeSzy
archiwum >>>
Levan Saginashvili: Zawsze jestem zdenerwowany
Dziś Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych
Tim Bresnan: Nic więcej nie dało się zrobić!
Bogdan Ivakhnenko: Chcę być najlepszy na świecie!