Sport jest jedną z (jeszcze) normalnych dziedzin życia, które nie zostały zarażone tak zwanym „postępem”. Głównie dlatego, że w sporcie nadal szanowany jest autorytet osób starszych, czyli trenerów. Właśnie trenerzy – umieją więcej, niż ich młodzi wychowankowie, wiedzą więcej. Tak tylko może przetrwać tradycja. A tradycja to podstawa, żeby nam się cały świat nie rozwalił. Oczywiście zorientujecie się na pewno, że piszę jako zaciekły konserwatysta. Uznaję, że to co jest teraz – jest zawsze gorsze, od tego co było i od tego, co będzie w przyszłości. ()
Jestem konserwatywny, to fakt, ale jedyny wpływ jaki mam na innych to tylko publikacje. Może kogoś przekonam, może nie. Dajcie znać.
Teraz do rzeczy!
Zobaczyłem na Facebooku wpis Lucio Imperatori, który w oryginale brzmiał tak:
„What about Teenagers Boys Vs Women Champions? It would be a cool tournament”
To jest aberracja! Nowożytny sport, w tym armwrestling, wywodzi się wprost z tradycji turniejów rycerskich w Średniowieczu, zabaw ludowych oraz sportowych aktywności ludzi bogatych (dżentelmenów) pod koniec XIX wieku.
Ta tradycja – wyklucza całkowicie rywalizację w sporcie pomiędzy kobietami a mężczyznami. A wspomniani przez pana „nastolatkowie” to przecież mężczyźni, czyż nie?
Jeśli dla „dobrej zabawy” zrezygnujemy z tradycji to sami skażemy nasz armwrestling na patologię. Mam nadzieję, że nie będzie pan tego „pomysłu” nadal propagował.
Zadziwiły mnie też komentarze pod tym wpisem. Komentujący odnosili się bowiem do ewentualnych wyników takich pojedynków, a nikt nie napisał, że tego po prostu nie powinno być.
Wybaczcie, że komentuję sprawę w duchu właśnie konserwatywnym, ale nie mogłem inaczej zareagować.
Pozdrawiam serdecznie, szczególnie tych którzy się ze mną nie zgadzają.
PeSzy
archiwum >>>
POCZĄTEK PLEBISCYTU DWUDZIESTOLECIA!
DOPING W... KOLARSTWIE!
LUCJAN FUDAŁA NA PUCHARZE – KRÓTKA ROZMOWA
ALEX KURDECHA: POTRZEBOWAŁEM TEJ „LEKCJI”!