Evgeny, powiedz jakie były twoje cele w 2019 roku?

Evgeny Prudnik: Przede wszystkim skupiłem się jedynie na TOP 8 i na tym, żeby w tej rywalizacji zająć możliwie najwyższe miejsce. Sądzę, że spełniłem to, a ponadto – uświadomiłem sobie, jakie robiłem błędy, nad czym powinienem teraz pracować. Liczę na to, że wynik w tym roku będzie lepszy.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

Evgeny Prudnik: Znów powtórzę, że sportowy rok 2019 stał tylko pod znakiem TOP 8 i tylko te walki mogę brać pod uwagę. W sumie – trzy pojedynki. Rywale – Rustam, Vitaly, Kydyrgali. Więc, naprawdę to największe moje osiągnięcie to... porażka z Laletinem... Po tej walce pojąłem co w moich treningach było złe i co trzeba koniecznie zmienić. Dodałem wiele nowych ćwiczeń ogólnych i konkretnie na nadgarstek. Pojedynek z Kydyrgali pokazał, że to było dobre posunięcie. Tak więc, paradoksalnie, ale ta porażka obróciła się w sukces.

Powiedz o największym zaskoczeniu w 2019 roku.

Evgeny Prudnik: Zaskoczyło mnie bardzo to, jak doskonale i lekko czułem się na pierwszym etapie w walce z Rustamem. Sądziłem, że będzie bardziej trudno i w pierwszej rundzie starałem się od razu postawić maksymalny opór, żeby Rustam od razu nie dobił mnie do poduszki. Jednak tak się nie stało i walczyliśmy jak równy z równym.

Przedtem zawsze było na odwrót: jego początkowy ruch był tak silny, że ledwo udało mi się złapać go w pobliżu poduszki. Gdybym to zrobił, mógłbym wyjść z tej sytuacji. Ale fakt, że mogłem go zatrzymać w centrum - nigdy wcześniej tego nie miałem i myślę, że to wielka niespodzianka.

Jakie masz plany i cele na rok 2020?

Evgeny Prudnik: Chciałbym zwiększyć swoje osiągnięcia w 2020 roku, aby być co najmniej o jedno miejsce wyżej, aby dostać się do finału Top 8, a jak się ułoży w finale? To zobaczymy... Doszli nowi zawodnicy, część pozostała. Walczyłem już ze wszystkimi nowymi, wiem, czego się od nich spodziewać, a nie jak w pojedynku z Laletinem, kiedy po prostu nie spodziewałem się, że będzie to dla mnie niewygodne. I oczywiście chciałbym jeszcze raz spotkać się z Vitaly, biorąc pod uwagę fakt, że zmieniłem swój trening. Chciałbym z nim walczyć na nowym poziomie. Oczywiście chcę wypróbować rękę Levana, walczyć z nim w prawdziwym pojedynku, a nie za kulisami na bocznym stole.

Czego chcesz życzyć swoim fanom?

Evgeny Prudnik: Chcę podziękować za wsparcie, piszą dobre recenzje, które są miłe do przeczytania. Specjalne podziękowania dla hejterów, którzy piszą paskudne rzeczy. Stymulują do osiągnięcia najlepszego rezultatu, który może ich zamknąć (śmiech - red.). Powiem tak: chłopaki, jesteście raczej słabi. Spróbujcie lepiej w przyszłym roku.