Liczę na to, że Maciej Sośnicki, Jakub Janczy, Jarosław Zwolak oraz inni doświadczeni w takich sprawach – dołożą swoje uwagi i podzielą się doświadczeniami.

Mariusz Grochowski:

„Cześć! To już 14 lat, jak widać trzymamy poziom, bo frekwencja z roku na rok jest podobna. Chciałbym życzyć Wam tego wszystkiego, żebyście w podobny sposób mogli działać w Waszych regionach, dzięki temu mamy szansę dotrzeć do tych najmłodszych! Zwłaszcza, że od niedawna mamy nowe kategorie wiekowe. Za chwilę będę miał filmy podsumowujące 14 lat pracy przy organizacji mistrzostw szkół, będę je udostępniał a Wy zawsze możecie się tym materiałem posiłkować przy próbie zorganizowania czegoś podobnego.

Jak to zrobić i do kogo dotrzeć żeby mogli Wam pomóc w organizacji takich zawodów? Ile trzeba pieniędzy i czasu? Chciałbym tutaj napisać kilka zdań, mianowicie potrzebujecie udać się do Działu Promocji Sportu w waszym mieście, do osoby która będzie odpowiedzialna za imprezę, następnie spotkać się z przedstawicielem Działu Edukacji i wysłać pełen regulamin zawodów, który mam stworzony.

Dobrze by było, byście z regulaminem dostarczyli gotowy do wydruku plakat, który szkoły mogą umieścić na tablicy informacyjnej. Dzięki temu uczniowie mają szansę zauważyć informację i zgłosić się do zawodów.

Do wszystkich szkół taki regulamin wysyła się mailowo, ale tym już zajmuje się osoba odpowiedzialna z sekcji MOSiR lub innej jednostki w danym mieście. Każda szkoła na specjalnych dokumentach wypełnia kartę wzięcia udziału i wystawia osobę w odpowiednich kategoriach. Najczęściej zajmuje się tym Nauczyciel wychowania fizycznego.

Kolejna sprawa - ustalacie termin oraz wybieracie w której szkole mogłyby odbyć się takie zawody. Zawody odbywają się w tygodniu do południa, rozpoczynając od ważenia i rejestracji, poprzez eliminacje, finały i ceremonię wręczenia nagród, dlatego najlepiej zacząć od godz. 8-8:30 do ok 12-13, przy płynnym prowadzeniu zawodów, w zależności od ilości zawodników. W ten sposób wielu uczniów, jak i klas jest zwolnionych z zajęć, dzięki czemu mogą kibicować swoim kolegom i koleżankom. Potrzebne są dwie lub trzy osoby do przeprowadzania zawodów, protokolant oraz sędziowie.

Na początek może być jeden sędzia przy stole, w zależności od ilości uczestników. Dobrze, żeby na sali było nagłośnienie. Koszt całej imprezy to około 1000 zł, medale w dziesięciu kategoriach do trzeciego miejsca lub do czwartego, bo my w tym roku właśnie tak zrobiliśmy, że nagradzaliśmy 4 miejsca. Puchary w klasyfikacjach drużynowych, dwa komplety na szkołę - podstawową i ponadpodstawową oraz statuetki dla każdego zawodnika stojącego na podium. Żeby zachęcić młodzież, dobrze by było postarać się o nagrody rzeczowe, koszt 30 nagród mieści się w granicach 2000-3000 zł. Na tak wielką imprezę myślę, że jesteście w stanie znaleźć na nie sponsora. U nas mamy to szczęście, że już od kilku lat firma FUD-MEN Lucjana Fudały funduje nagrody dla naszych zawodników. Są to orientacyjne koszty, które ponosimy my, natomiast każdy dostosowuje koszty do własnych możliwości.

Zawody odbywają się w roku szkolnym, termin który najlepiej wybrać na takie zawody, to początek roku kalendarzowego ale również dobrym terminem jest początek roku szkolnego. Naprawdę niewiele trzeba, żeby te zawody zrobić. Możecie dawać za przykład wiele klubów, które od wielu lat organizują takie zawody. Wybierzcie przedstawiciela klubu, zróbcie ten krok w kierunku władz miasta i do szkół - oni nie powinni stwarzać problemu, wręcz przeciwnie zaczną z Wami współpracować. Nie ukrywam, że marzy mi się w przyszłości robienie zawodów nie tylko Mistrzostw Szkół danego miasta, ale później możemy wyłaniać najlepszych do rywalizacji Mistrzostw Województwa, a później Mistrzostw Polski. Być może wyjść nawet na większą skalę, typu turnieje międzynarodowe - Europy czy świata. Być może za daleko wybiegam, ale jest to w zasięgu naszych możliwości.

To tylko wszystko zależy od nas!Może ktoś sobie pomyśleć, że mam świetne warunki, jedne z najlepszych w Polsce do prowadzenia klubu i przy organizacji takich zawodów, i być może tak jest, ale chcę powiedzieć, że początki były ciężkie, ale dzięki wytrwałości mamy to co mamy i tego też Wam życzę.

Napisałem trochę szczegółowo, tylko dlatego że w tej grupie jest wiele osób które prawdopodobnie jeszcze nie zorganizowały żadnych zawodów i doborze by było żeby znali mniej więcej cały proces.”