()
A Artur? Po przegranej z Sławkiem i spadku w dół tabeli przegrał pojedynek z Mariuszem Grochowskim o wejście do rundy półfinałowej w rezultacie zajmując miejsce czwarte w klasyfikacji ogólnej. „Wypompowany" Głowacki przegrywa półfinał z Grochowskim i zdobywa zaledwie miejsce trzecie na podium. Mariusz Grochowski za to ruszył do walki o złoty medal. Jego finałowy rywal - Sebastian Wyszyński dwukrotnie przegrał i musiał zadowolić się tytułem vice Mistrza Warszawy 2006. A Mariusz? Mariusz chwalebnie tryumfował na miejscu pierwszym kategorii open. Został więc najlepszym z najlepszych IV Mistrzostw Warszawy i II Mistrzostw Powiatu Wołomińskiego w roku 2006. Nasze gratulacje Mariusz!
Swoją droga, jak by Artur, albo Sławek odpuścił walkę w rundzie eliminacyjnej, to prawdopodobnie sytuacja na podium mogłaby ulec zmianie. No ale cóż. To jest prawdziwy sport. Każdy chce wygrać za wszelka cenę. Nam w pamięci pozostał pojedynek tych dwóch fighterów. Z całą pewnością pojedynek na miano: „najlepsza walka zawodów". Dziękujemy więc Sławkowi i Arturowi za piękny pokaz zawodowych umiejętności sportowych.
archiwum >>>
ARMBET$ ZAKŁADY
GDYŃSKA, ZAWODOWA GALA - KONFERENCJA PRASOWA!
A.SHARKOV vs. A.GŁOWIŃSKI
DUBAI - KOLEJNA VENDETTA TUŻ, TUŻ!