Language
/ Kontakt /

Czas na Suwałki! >>>

Czas na Suwałki! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Od dziś do 26 września, tylko o Suwałkach, poza niewielkimi wyjątkami. Paweł Gawenda odpytuje Karola w temacie pojedynku z Mariuszem. Zapraszamy! ()

Kolejny zawodnik z naszego klubu (Armfight Piaseczno), który weźmie udział w zbliżającej się Vendeccie, wypowiedział się na temat zbliżających się zawodów.

Karol Rosłon z Armfightu Piaseczno zmierzy się z Mariuszem Chodyną z Hulka z Węgrowa. Zapraszamy do krótkiej lektury!

Paweł Gawenda: Witaj Karolu, jak Twój nastrój po mistrzostwach Polski?

Karol Rosłon: Witam, po Mistrzostwach Polski nastrój jest pozytywny, widziałem sporo ciekawych walk, które utkwiły mi w pamięci. Start ma Mistrzostwach był spontaniczny jak i zbliżająca się walka w Suwałkach, gdzie po zrezygnowaniu z walki z Bogusiem nie miałem wcale startować, ze względu na ogrom obowiązków i zwyczajny brak czasu na przygotowania.

Paweł Gawenda: Przypomnijmy, że najpierw miałeś się zmierzyć z Bogusiem, który w międzyczasie przeszedł do naszego klubu, potem zrezygnowałeś... Aż tu nagle jednak walczysz z Mariuszem Chodyną, jak do tego doszło?

Karol Rosłon: Podczas startu w Koszalinie trafiłem na Mariusza, który jest obecnie w świetnej formie, był to raczej jednostronny pojedynek, który zasłużenie przegrałem nie kontrolując łokcia i pozycji centrum. Wielokrotne walki z Hulkiem z Węgrowa na sparingach pokazały, że siłowo stoimy na podobnym poziomie co może skutkować bardzo ciekawym pojedynkiem.

Paweł Gawenda: Jak przewidujesz przebieg waszej walki?

Karol Rosłon: Jaki jest mój plan? Plan jest zatrzymać pierwsze uderzenie Mariusza, który dysponuje nieprawdopodobną dynamiką z luźnej dłoni, co jest znakiem szczególnym starej szkoły, którą prezentował równie utytułowany zawodnik z Węgrowa Emil Wojtyra (po cichu liczę na jego powrót).

Jeżeli uda mi się go zatrzymać to będzie ciekawie i jeżeli starczy mi sił to wynik będzie z minimalną przewagą jednego z zawodników 3:2 lub 2:3. Oczywiście może być i 5:0 gdy moja reakcja na start nie będzie wystarczająca.

Paweł Gawenda: A jak przewidujesz scenariusze innych walk?

Karol Rosłon: Uważam, że większość vendett to ciekawe pojedynki i myślę, że żadna nie będzie jednostronna, a także po cichu liczę na zawodników z mojego klubu.

Paweł Gawenda: Dziękujemy za wypowiedź i życzymy powodzenia!

Karol Rosłon: Pozdrawiam i niech moc będzie z Tobą!

archiwum >>>

Language