13 marca 2021, piątek, recepcja Zamku Gniew. Podjechaliśmy z Pawłem i Marcinem, wcześniej Ania. Idziemy do recepcji i oto zajeżdża z fasonem autobus z Niedźwiedzicami, Niedźwiedziami i Niedźwiadkami z Orawy. Na czele Kuba Janczy. Wysiadają i nie widać po nich zmęczenia siedmiogodzinną podróżą. Przejechali ponad 600 kilometrów. Potem, nieoficjalnie, zobaczyłem nagranie z autobusu. Słuchajcie! To jest ich klubowe nagranie, ale może poprosimy o jego szersze udostępnienie? Jak oni śpiewają! Jest w klubie kilka osób zajmujących się poważnie muzyką, to słychać, to czuć. ()
Co prawda Ania stwierdziła, że przywieźli też wiatr halny, bo – faktycznie – rozwiało się na Zamku tuż po przybyciu Niedźwiedzi!
Potem do akcji przystąpił BICEK. Dawał show, tańczył, dopingował i prezentował pompki na jednej ręce. Kto z Was wie – kim jest BICEK? Ja nie wiem. Ale bez niego – byłoby mniej wesoło na Zamku. Ktokolwiek wciela się w BICKA – szacunek!
Zaczęli punktować.
Drużynowo w generalce wyszło pierwsze miejsce z drastyczną przewagą (826 punktów) nad Tytanami (414) i Złotymi Turami (304). Drużynowo w seniorach drugie miejsce za Tytanami, przed Złotym Turem. W juniorach znów pierwsze, znów mocno przed Tytanami i Turami. Masters – drugie miejsce. Świadczy to ogólnie o tym, że klub stanowią młodzi, czyli Niedźwiadki i bardzo dorosłe i doświadczone Niedźwiedzie. Praca Kuby Janczego jest niesamowita! Już podczas Mistrzostw Polski 2019 mówiłem mu, że Ekipa z Orawy jest niesamowita, że „jeden za wszystkich i wszyscy za jednego”, że zdyscyplinowani i tacy... może to zabrzmi staroświecko – dobrze wychowani.
Trochę statystyki!
O ile dobrze policzyłem to – ręka prawa – 40 dekoracji medalami, kiedy na podium NIE MA Niedźwiedzi – 41 dekoracji, gdzie na podium jest jeden przedstawiciel, przedstawiciela klubu. Dziewięć dekoracji z udziałem dwóch reprezentantów. Jedna dekoracja, gdy całe podium zajmują Niedźwiedzie. Podobne proporcje na lewą, ogólnie sytuacja, kiedy Niedźwiedzie są na podium zdarza się częściej, niż sytuacja, kiedy ich nie ma.
Do tego Absolutny Rekordzista Jerzy Kwiatkowski, o którym już pisałem. Moc wykuwa się w Górach! Moc jest z nimi.
Jeszcze do statystyki – na tych właśnie zawodach padł ze strony Niedźwiedzi rekord – było ich łącznie czterdzieścioro jeden. Łącznie zdobyli 93 medale w tym 46 złotych; 24 srebrnych; 23 brązowe.
Gabriela Diurczak - 2x złoto, 2x brąz
Maja Gogolak - 3x złoto, srebro
Natalia Czerwień - 2x brąz
Aleksandra Woźniak - złoto, srebro
Kamil Łaciak - złoto, brąz
Kamila Chlebek - brąz
Patryk Smutek - 2x złoto, srebro
Łukasz Diurczak - 2x złoto
Dominik Pilch - 2x złoto, 3x srebro, brąz
Paweł Giądła - srebro, 4x złoto
Janusz Kułach - srebro
Michał Kubacka - srebro, brąz
Szymon Bugajski - 2x złoto
Mateusz Gandera - złoto
Kamil Pilch - 2x złoto
Jakub Basisty - 2x złoto, 2x srebro
Sebastian Piekarczyk - 2x złoto
Maksymilian Kulawiak - 2x brąz
Maciej Jabłoński - 2x srebro
Kamil Wykręt - brąz, srebro
Dariusz Fudro - srebro
Piotr Morzyniec - złoto, brąz
Rafał Harkabuzik - brąz
Szymon Rusnak - 2x srebro
Piotr Kajstura - złoto, 2x srebro
Jerzy Kwiatkowski - 5x złoto, brąz
Paulina Zahora - 3x złoto, srebro
Agata Matonóg - 2x złoto, srebro, brąz
Sabina Harkabuzik - 2x złoto, 2x brąz
Oliwia Paś - 2x złoto, 2x srebro, 3x brąz
Natalia Spytkowska - 3x złoto, srebro
Jakub Janczy - brąz
Andrzej Łojas - 2x brąz
Maria Zborek - złoto
Pierwszy raz w kategorii OPEN kobiet na podium stanęła nasza zawodniczka. 17 letnia Oliwia Paś wywalczyła brązowy medal w tej prestiżowej kategorii!
Gratulujemy wszystkim naszym zawodnikom! Jesteśmy dumni!
Jeszcze podziękowania:
Ogromne podziękowania dla osób, które pomogły nam zrealizować nasz wyjazd!
W szczególności Pani Joannie Świętek za wsparcie oraz Panu Krzysztofowi Chmura za ubezpieczenie naszego wyjazdu!
archiwum >>>
ROBERT BRZEZINA: JESZCZE WSZYSTKICH ZASKOCZĘ!
MARTYNA LIEBON: UKRYTE MOCE!
BOGUŚ ZDANOWSKI: POCZĄTEK SPEŁNIANIA MARZEŃ
KRZYSZTOF HASIŃSKI: MARZYŁEM O TAKIEJ WALCE!