Language
/ Kontakt /

Sensacyjna porażka! >>>

Sensacyjna porażka! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Pewnie już wszyscy uczestnicy naszych IFA EURO ARM, Polska, Rumia 2022 już wrócili do domów. Szczęśliwi – powiesili medale i napawają się sukcesami. Pokonani myślą co poszło nie tak, jak powinno. Jak zwykle będę wam przypominał momenty, które (moim zdaniem) są godne zainteresowania. Na przykład: Pojedynek Szweda (tego z wąsami) z Polakiem Kamilem Jabłońskim. ()

PeSzy: Skąd te wąsy?

Ronny Dahl: Przegrałem zakład i musiałem zapuścić, ale tylko na te Mistrzostwa.

PeSzy: Spoko...

Sądzę, że za kilka lat będziemy wspominać to tak: „dawno, dawno temu, na Mistrzostwach Europy w Polsce, pojawił się Szwed z wąsami. I co? I to, że w eliminacjach pokonał Kamila Jabłońskiego.

Skąd się wziął Ronny Dahl? Do tej pory jakoś go nie widziałem, a zapamiętałbym, bo charakterystyczna sylwetka, no i te wąsy.

Tu wyniki, zapraszam

Było tak... Piotr Beberok i Kamil Jabłoński przyjechali na Mistrzostwa Europy z jednym, jedynym podstawowym celem: Kamil chciał pokonać Piotra, a Piotr Kamila. Odniosłem wrażenie, że pozostali zawodnicy nie interesują ich. No i złapali się w eliminacjach i tak się zmasakrowali, że trzeba by co najmniej dwa dni na regenerację. Ale tego czasu nie było.

Doszło do pojedynku Kamil kontra Ronny. Ronny ustawiał się na tyle sprytnie, że pokonał Kamila. Kapitalne, emocjonujące.

Co z tego, że kibicuję Kamilowi? Niech się coś dzieje!

Oczywiście obaj zameldowali się w finale. Szwed bez porażki. Kamil poważnie przemyślał taktykę. W finale pokonał Szweda i – jako kibic – mogłem odetchnąć.

Dla tych, co nie wiedzą (choć ich niewielu) przypomnę dwa artykuły o Kamilu.

Oczywiście też kilka zdań o jego rywalu.

PeSzy: Cześć Ronny, jestem pod wrażeniem twojej walki z Kamilem na lewą. Co możesz powiedzieć o tym pojedynku?

Ronny Dahl: Jestem szczęśliwy, choć nienawidzę przegrywać. Walczyłem na lewą pierwszy raz po Mistrzostwach Szwecji (dwa miesiące temu). Mam kilka urazów lewej ręki. Podczas walki zaczyna mi drętwieć. No ale i tak udało się zająć drugie miejsce.

Polak był bardzo szybki i silny, nie wiem, czy nawet bez kontuzji mógłbym z nim wygrać. A do tego to „miły facet”.

Ronny jest wielokrotnym mistrzem Szwecji, na EURO (jeszcze w czasach WAF 2014) w Baku był na podium. Potem trapiły go kontuzje. Anders Axklo uważa, że to duży talent i jeszcze wiele razy zobaczymy go na podium.

No to wyjątkowo podpiszę się swoim zdjęciem. Pozdrawiam!

archiwum >>>

Language