Wiesław, jak twoje przygotowania?

Wiesiek Rzanny: Moje przygotowania tak naprawdę były już rozpoczęte przed Mistrzostwami Polski. były w różnej fazie… i po każdych zawodach starałem się poprawiać swoje najsłabsze punkty . A czy jestem przygotowany na Mistrzostwa Świata ? To pokażą mi moi przeciwnicy już za tydzień.

W każdym razie teraz już tylko regeneracja.

PeSzy: Które to twoje mistrzostwa?

Wiesiek: Tak naprawdę nie pamiętam, ale wydaje mi się że 4 raz jadę na Mistrzostwa (pierwszy raz w 2009r ) Ale będą to moje pierwsze Mistrzostwa w kat Masters.

PeSzy: Wielu rywali znasz dobrze...

Wiesiek: Na tą chwile uważam, że bardzo trudnym przeciwnikiem będzie Peter Racek ze Słowacji, Wicemistrz Świata z 2019 r który będzie na pewno bardzo dobrze przygotowany.

PeSzy: No to zadzwonię do niego i zapytam! Powiedział, że jest silny tak, jak jeszcze w życiu nie był. Nie może się doczekać walki z tobą.

Wiesław: Do tego dojdą też zawodnicy z kat. masters, którzy nie startowali na Mistrzostwach bo ostatnie Mistrzostwa Świata mieliśmy w 2019 roku, bo później z powodu pandemii nie było możliwości startowania na tych zawodach. Także to będą zawody które mogą przynieść wiele niespodzianek-euforii jak rozczarowań!

PeSzy: Powiedz, jak przez te lata „dorastałeś” jako zawodnik?

Wiesław: Opanowany przy stole byłem zawsze. Z każdej walki były wyciągane zawsze wnioski i na tą chwile uważam, że mam większą pewność siebie. Ale każda walka, każdy przeciwnik to jest jedna wielka niewiadoma .

PeSzy: A porażki?

Wiesław: Nigdy porażka nie była powodem spadku motywacji jak i zamiłowania do tego sportu.

PeSzy: Dzięki za rozmowę i powodzenia!

Wiesław: Pozdrawiam kibiców armwrestlingu!