Language
/ Kontakt /

Artur Krupa: Nigdy nie jestem... >>>

Artur Krupa: Nigdy nie jestem... # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

… z góry pewny wygranej. Rozmowa ze złotym medalistą Mistrzostw Świata IFA 2022. To zawodnik klubu MCKiS „TYTAN” Jaworzno. Najpierw przypomnienie. Zapraszam! ()

W maju 2022 odbyły się w Polsce, w Rumi Mistrzostwa Europy i na tych zawodach, na swoim boisku – Artur zdobył „tylko” srebrny medal. Na lewą i na prawą rękę. Pierwszy był Mindaugas Tarasaitis, ale on nie pojawił się we Francji.

Kategoria seniorów 78 kg na prawą i na lewą rękę była solidnie obsadzona (22 i 24 zawodników). Tym cenniejsze jest to złoto, że zdobyte w takiej obsadzie.

SENIOR MEN RIGHT 78 KG
1. [01297] ARTUR KRUPA (POLAND)
2. [01105] DIMITRIS FILIKIDIS (GREECE)
3. [01322] COREY MILLER (UNITED STATES)
 

SENIOR MEN LEFT 78 KG
1. [01297] ARTUR KRUPA (POLAND)
2. [01347] JOHANNES ANDERSSON (SWEDEN)
3. [01394] CRAIG SANDERS (UNITED KINGDOM)

Uwaga!

Wszystkim pragnącym rewanżu za Mistrzostwa we Francji przypominam, że:

This could be an occasion for a World Cup rematch! We can guarantee one thing: you will meet most of the Polish medalists of the 22nd World Cup there.

There will be an opportunity for a rematch!

Czas na kilka pytań do Artura!

PeSzy: Czy złota zdobyte w Dieppe to najcenniejsze twoje medale?

Artur Krupa: Tak. Medale mistrzostw świata zawsze będą jednymi z najważniejszych i mam nadzieję, że jeszcze wiele ich dołożę do kolekcji.

PeSzy: Czy wygrana w takiej mocnej stawce, jaka była we Francji to efekt jakiś innych, niż zwykle przygotowań?

Artur Krupa: Nie. Trenuje cały czas tak samo, niezależnie jakie zawody w przyszłości na mnie czekają. Wzmacniam głównie swoje słabe strony. Nie trenuję, by być lepszy od innych, trenuje by być lepszy od samego siebie.

PeSzy: Czułeś, że wygrasz?

Artur Krupa: Nigdy nie jestem pewny wygranej.

Zawsze podchodzę z respektem do rywali, a tym razem miałem ich sporo i to zawodników, którzy zdobywali medale mistrzostw świata. Obserwowałem dokładnie swoich przeciwników aby, być gotowy na wszystko.

PeSzy: Miałeś tremę?

Artur Krupa: Trema jest zawsze. Zwłaszcza na takich zawodach, gdzie poziom jest bardzo wysoki i jeden fałszywy ruch, może zadecydować o końcowych wynikach. Aczkolwiek w moim przypadku stres pomaga mi się skupić, przewidzieć ruch przeciwnika i szybko obmyślić strategie przy stole.

PeSzy: Artur, jeszcze raz gratulacje i do zobaczenia na kolejnych zawodach.

Artur Krupa: Dzięki za rozmowę, pozdrawiam moich bliskich i wszystkich ludzi naszego sportu.

 

Jeszcze dla dopełnienia. To chyba pierwszy raz piszę o Arturze na armpower.net

Ale znalazłem ciekawostkę z marca 2018 roku. Zajrzyjcie:

Parę lat temu zaciągnąłem się do sekcji siłowania na ręce. Ta dyscyplina bardzo mi pasuję, gdyż po paru miesiącach treningów zdobyłem pierwszy brązowy medal i od tamtej pory z każdych zawodów przywożę zazwyczaj złoto, srebro też czasem wpadnie. W klubie wszyscy się lubimy, razem trenujemy co przynosi wspaniałe skutki. Często jeździmy na imprezy integracyjne w różne zakątki Polski jak również za granice. Siłownia mnie uspokaja, relaksuje, zawsze mam z kim tam porozmawiać. Uwielbiam jeździć na zawody z klubowymi przyjaciółmi, ponieważ zawsze odnosimy mniejsze i większe sukcesy oraz jesteśmy rozpoznawalni przez liczne grono zawodowców z całego kraju, którzy nas bardzo podziwiają. Jestem zakwalifikowany do kadry narodowej więc zamierzam jechać/lecieć na Mistrzostwa Europy i Świata, o ile nic nie stanie mi na przeszkodzie.

archiwum >>>

Language