W polskim armwrestlingu jest mało kobiet, podobnie jest na świecie. Tym bardziej więc trzeba o nich pisać. Szukać przykładów, pokazywać jak trafiły do tego sportu i jak się rozwijają ich kariery. Niedawno spotkaliśmy Paulinę. Jak sama mówi o sobie, jest jeszcze na etapie początkowym, ale... ()
Ale to wygląda na dobry początek. Przeczytajcie, jak zaczęła się jej kariera. Zapraszam na wywiad Pawła Gawendy z Pauliną Janoszka.
armpower.net: Klasycznie zaczynamy od pytania o twoje pierwsze spotkanie z siłowaniem na rękę.
Paulina: Trenuje dopiero niecały rok. Cała historia zaczęła się tak naprawdę od mojej wizyty na Mistrzostwach Krakowa 2022.
armpower.net: Czyli podziękowania dla Darka Grocha!
Paulina: Wtedy jeszcze nie startowałam, a jedynie pomagałam w nagrywaniu filmiku z zawodów. Mój chłopak namówił mnie jednak żebym spróbowała stanąć przy bocznym stole z jakąś zawodniczką aby przekonać się o mojej sile, a kiedy do tego doszło okazało się że mam jej sporo pomimo zerowego doświadczenia. Nie ukrywam że zachęciło mnie to do rozwoju w armwrestlingu, a same zawody sprawiły że zaczęłam interesować się tym sportem i chociaż trochę go rozumieć. Od kwietnia zaczęłam w miarę regularnie trenować zmotywowana przez Slavę (mojego chłopaka) i Bohdanę Blyzniuk, z którą to stanęłam jako pierwszą przy stole.
Armwrestling nie jest pierwszą dyscypliną w jakiej się zakochałam. Jako nastolatka zajmowałam się fitnessem i bieganiem, w wieku 16 lat zaczęłam trenować siłowo i zachęcano mnie do trójboju, jednak nigdy do tego nie doszło. Około 18 roku życia zaczęłam zajmować się kalisteniką i poświęciłam się jej w 100%, do dzisiaj uważam że jest to niedoceniona dyscyplina która niezwykle buduje siłę. Na początku zeszłego roku 2022 - oprócz kalisteniki zaczęłam stopniowo wracać do treningu siłowego, uwielbiam wyciskanie na płaskiej ławce!
W marcu poznałam armwrestling, a nieco później zaczęłam chodzić hobbystycznie na zajęcia z boksu i k1. Obecnie trenuje więc nie tylko armwrestling, ale też kalistenikę, trening siłowy i sztuki walki. Czasami bywa tak że trudno jest mi znaleźć czas i siły na wszystko, ale staram się to łączyć z głową. Armwrestling stoi obecnie na wierzchołku tej piramidy priorytetów sportowych.
armpower.net: Opowiedz nam jak często w tygodniu trenujesz armwrestling? Może możesz się pochwalić jakimiś swoimi rekordami siłowymi w bojach czy ćwiczeniami pod ramiona czy armwrestling?
Paulina: Obecnie trenuje armwrestling 2 razy w tygodniu, jednak są to długie i wyczerpujące treningi. Czasami moim trzecim treningiem są sparingi z innymi, chociaż nie ukrywam że we Wrocławiu brakuje mi przeciwniczek i mierzę się głównie z chłopakami. Nie wykluczam że w przyszłości treningi armwrestlingu wezmą górę nad pozostałymi dyscyplinami i będzie ich więcej w perspektywie tygodnia.
Myślę że najbardziej zwracającym na siebie uwagę wynikiem jest mój PR w wyciskaniu na klatę – 90 kg, udało mi się to wycisnąć całkiem niedawno.
armpower.net: No to robi wrażenie! Pewno niedługo pęknie stówa.
Paulina: Jeśli chodzi o armwrestling to w ubiegłym miesiącu miałam przyjemność wystąpić jako gość w programie SNA - Sprawdzenie Na Armwrestlera, gdzie sprawdzono moje wyniki siłowe w ćwiczeniach armwrestlingowych.
Filmik z całości dostępny jest na kanale YouTube - Kuksa Armwrestling
armpower.net: Zobaczyłem to video i powiem, że wyniki masz naprawdę imponujące! Brawo dla Ciebie! Myślę, że w niektórych ćwiczeniach sam miałbym problem żeby takie dobre wyniki uzyskać. Powiedz nam czy masz jakiegoś idola/idolkę sportowego, który Cię inspiruje i motywuje do treningów?
Paulina: Na przestrzeni lat było wiele osób które inspirowały mnie w danych dziedzinach przez dłuższą lub krótszą chwilę, nigdy jednak nie miałam jednej idolki czy jednego idola. Jest jednak coś co inspiruje mnie ponad wszystko inne i do czego dążę:
Nie chce rozwijać się tylko jako sportowiec w jednej dziedzinie, ale jako wszechstronna atletka. Uważam że to najwyższa forma kompletności sportowej - nie być tylko silną, ale też wytrzymałą, nie mieć tylko dużych mięśni ale potrafić je wykorzystać i być mobilną. Oczywiście rozumiem że niemożliwym jest mistrzostwo na każdej płaszczyźnie w równym stopniu, jednak staram się mieć tą na uwadze i może dlatego łącze więcej niż jedną dyscyplinę. Nie chciałabym po prostu nigdy doprowadzić do sytuacji, w której jestem bardzo silną armwrestlerką, ale w codziennym życiu mam problem żeby wejść na 2 piętro bez zadyszki.
Armpower.net: Czy widzisz siebie za parę lat jako mistrzynię Polski czy może masz mniej lub bardziej ambitne plany związane z tym sportem?
Paulina: Wierzę, że jeśli będę pracować ciężko, z dobrym planem i systematycznie uda mi się je osiągać. Myślę że wkręciłam się na tyle mocno w ten sport, że stanie się on nieodłączną częścią mojego życia przez najbliższe lata - w kwietniu tego roku chcę spróbować moich sił na Mistrzostwach Polski, a później zależnie od tego jak tam wypadnę będę kierować swoje dalsze plany startowe.
Na razie jestem na etapie w którym każda walka to dla mnie ogrom wiedzy i nauka od bardziej doświadczonych przeciwniczek - chcę oczywiście w przyszłości zdobyć złoto, ale podchodzę do tego na spokojnie i z dużym szacunkiem do moich rywalek i ich pracy oraz doświadczenia w tym sporcie.
armpower.net: Liczymy na to, że będziesz propagować nasz sport i da to wymierne efekty.
Paulina: Dziękuje za miłe słowa i rozmowę, mam nadzieję że pokażę się na MP z jak najlepszej strony.
Dotychczasowe wyniki:
XII Mistrzostwa Międzychodu 2022 Lewa ręka open: złoto Prawa ręka open: złoto;
I Mistrzostwa Baru Hopper 2022 Prawa ręka open: złoto;
Mistrzostwa Polski Amatorów 2022 Prawa ręka 65+: złoto;
Mistrzostwa o Puchar Gminy Marklowice 2022 Prawa ręka open: złoto Lewa ręka open: złoto;
I Turniej w Teresinie 2023: Prawa ręka open: srebro Lewa ręka open: srebro;
archiwum >>>
Kamil Jabłoński: „Trudny wybór”
LISTA OBECNOŚCI
Lublin: „Miejscówka z duszą!”
Paweł Gawenda: Pięć lat „pościgu”!