Language
/ Kontakt /

EURO ARM 24 PODSUMOWANIE >>>

EURO ARM 24 PODSUMOWANIE # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Szanowni! Mistrzowie, wicemistrzowie, brązowi medaliści i multimedaliści. Szanowni pokonani, którzy nie wygrali ani jednej walki... W imieniu armpower.net dziękuję za przybycie, za walki, za atmosferę. ()

Będzie kilka podsumowań tych Mistrzostw. Postaram się przedstawić każdą Mistrzynię i Mistrza, od najmłodszych do najstarszych, od tych lekkich do bardzo ciężkich. Teraz ogólnie o całym wydarzeniu. Wyniki oczywiście są tutaj, relacja filmowa jest już też dostępna.

Oglądałem wiele zawodów rangi mistrzostw świata i Europy, więc nie wypada mi się wzruszać. Jednak kilka razy wzruszyłem się naprawdę. Wtedy, gdy stawaliście na najwyższym stopniu podium, z flagami waszych państw w dłoniach. Jedni jakby zdziwieni tym, że wygrali, inni szalejący ze szczęścia. Kiedy rozlegały się hymny państwowe, w oczach wielu z Was widziałem łzy. Dla takich chwil warto zasuwać dzień w dzień, szarpać się z żelazem, szarpać na sparingach, jechać w długą drogę, czasem zbijać wagę. Warto!

Gratuluję walk, gratuluję medali i tych dalszych miejsc, dziękuję za sportową postawę i jeszcze raz za atmosferę, jaką wspólnie stworzyliście!

Pod względem sportowym było super. Wiele ciekawych walk, w których przewaga przechodziła z jednej strony stołu na drugą. Wiele zaskakujących rozstrzygnięć. O tym będę pisał w kolejnych materiałach, jak tylko uporządkuję notatki.

Pod względem organizacji było doskonale. Organizatorzy przygotowali się na każdą okoliczność i zawody poszły punktualnie i rytmicznie. Nie było groźnych, dramatycznych kontuzji, choć pomoc medyczna była potrzebna kilka razy.

Protesty w normie, choć w jednym z finałów było ich aż trzy.

Za tym wydarzeniem stoi oczywiście IFA, FAP, MCKiS Jaworzno i władze Jaworzna. Jest też jedna osoba, dzięki której te wszystkie "trybiki" zadziałały doskonale. Mariusz Grochowski!

Oddaję mu głos:

Nie da się tak prosto podsumować tych zawodów, ponieważ zbiegło się kilka okoliczności, z których każda zasługuje na komentarz. Pierwsza z nich to 20-lecie naszego klubu. Dokładnie obchodziliśmy je 15 maja. W ubiegłym roku, w grudniu, kiedy przyszedł do nas pan Prezydent z Dyrektorem, wręczyć nam osobiście nagrody za wyniki sportowe za zeszły rok, padła propozycja całkiem spontanicznie, że moglibyśmy zorganizować coś wyjątkowego na jubileusz, że są do przechwycenia Mistrzostwa Europy.

Praktycznie decyzja zapadła natychmiast!

Później było tylko dopinanie szczegółów. Chciałem powiedzieć, że jako Jaworzno już po raz piąty organizujemy tak dużą imprezę na tej hali. W 2004 roku były to Mistrzostwa Śląska, bardzo duża impreza. Kolejna impreza to Puchar Polski w 2006 roku, następnie Mistrzostwa Polski w 2008, potem było trochę przerwy i zrobiliśmy w 2022 roku Mistrzostwa Polski, a w 2024 największą jak do tej pory imprezę tego sportu, czyli Mistrzostwa Europy. Te wszystkie zawody cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a opinia zawsze była bardzo dobra.

Chciałbym wspomnieć o bardzo dla mnie ważnym wydarzeniu, jakie miało tydzień wcześniej. Byłem na zjeździe motocyklowym na Mazurach, w miejscowości Stare Jabłonki. Zjazd Motocykli Indian, piękne okoliczności, świetna organizacja. Spędziłem tam 3 dni. W sobotę wieczorem, podczas imprezy, na dużej scenie została przeprowadzona aukcja charytatywna.

Chłopaki z klubu Dark Horses Warsaw od kilku lat wspierają Dom Dziecka w Pęcherach koło Warszawy. Od grudnia zbierali różnego rodzaju przedmioty, żeby zebrać pieniądze i oczywiście przekazać je tej placówce. Była to świetna okoliczność ku temu, by samemu wesprzeć tę zbiórkę.

Wskoczyłem na scenę!

Przedstawiłem się, powiedziałem dwa słowa, kim jestem, a następnie przekazałem swój medal, złoty medal, który zdobyłem po 25 latach siłowania się na ręce, w 2022 we Francji w miejscowości Dieppe. Publiczność była poruszona i bardzo pozytywnie odebrali mój gest, a następnie przeszliśmy do licytacji. Chętnych było bardzo dużo, kwota bardzo szybko rosła, byłem mega zaskoczony, jak wielkie było zaangażowanie publiczności.

W ostateczności medal został wylicytowany za 7500 zł i to jest najwyższa wartość ze wszystkich przedmiotów, które tam były poddane do licytacji i również najwyższa wartość zlicytowanego mojego medalu, bo już wielokrotnie przekazywałem na różne okoliczności swoje medale. Ze względu na to, że to była spontaniczna decyzja, nie byłem przygotowany, nie miałem przy sobie tego medalu, ale zaraz po licytacji powiedziałem, że przywiozę go osobiście i przekaże do rąk własnych nabywcy. Gdy wróciłem do domu, pomyślałem sobie, że najlepszą okazją będzie przekazać ten medal podczas Mistrzostw Europy, dlatego zaprosiłem chłopaków z klubu Dark Horses na zawody, żeby mogli po pierwsze poznać tę dyscyplinę sportu, a po drugie uważam, że to była najlepsza okoliczność do wręczenia medalu i tak też się stało.

Nabywca medalu "Kapsel" należy właśnie do tego Klubu Motocyklowego. Jak sam powiedział, wzruszyła go ta cała historia i też spontanicznie poczuł, że chce wziąć udział w tej aukcji i szczęśliwie ją wygrał.

Do chłopaków z klubu warszawskiego, dołączyła również na tych mistrzostwach grupa z klubu, do którego ja również należę Black Wolves Katowice. Tym samym miałem niesamowitą publiczność, spore wsparcie i na pewno uatrakcyjnili w dużym stopniu te zawody. Ogólnie miałem bardzo dużą publiczność, ponieważ należę do różnych klubów, prowadzę różne zajęcia, dlatego przy okazji chciałbym podziękować wszystkim motocyklistom za ogromne wsparcie, że byli tam ze mną, chciałbym podziękować również moim podopiecznym z grupy Cross trening Fabryka Formy oraz Max Gym, chciałem podziękować wielu osobom, które przyjechały indywidualnie kibicować mi i w pewnym momencie miałem wrażenie, że połowa hali to moi kibice!

Oczywiście nie zapominam o naszym klubie MCKiS Tytan Jaworzno. Dziękuję władzom miasta, dyrekcji i wszystkim tym, którzy przyczynili się do organizacji. My, jako klub wystartowaliśmy w składzie 14 zawodników, w sumie zdobywając na tych zawodach, na obie ręce 24 medale.

Niesamowity wynik! Sam osobiście również startowałem w tych zawodach, zdobywając dwa wicemistrzostwa Europy na lewą i prawą rękę. Muszę przypomnieć jeszcze jedną sytuację. Byłem również współorganizatorem Mistrzostw Europy, które się odbywały w 2017 roku w Katowicach na hali widowiskowej MCK przy Spodku. Tam było około 850 zawodników! Te zawody trwały tydzień. Stanąłem na podium, trzecie miejsce, a medal zawieszała mi na szyi moja starsza córka. Gdy teraz, na tych zawodach w Jaworznie, stanąłem przy stole do walki eliminacyjnej, w pewnym momencie usłyszałem głos mojej najmłodszej córki, która krzyczała: "Dawaj tata!" Obróciłem się i to była jedna z piękniejszych chwil, jakie można sobie wyobrazić! Nie mogło być inaczej, musiałem wygrać tę walkę, choć nie było łatwo!

Uważam, że jeszcze nie raz spotkamy się na tej hali, bo myślę, że miejsce jest idealnie stworzone do tego rodzaju imprez.

A kto wie, może kiedyś nawet zorganizujemy tu mistrzostwa świata?

Żeby nie było, że opinia na początku jest tylko moja. Oto głos Mariana Capli:

I am home for few hours and thinking about past weekend. It was great again. European Championships is over. I am full of emotions. We had really high level tournament there. New teams brought passion, strenght and quality. All together we had almost 300 pullers from 21 countries, more than 650 entries. Great experience. Big THANKS belongs to the host - Polish federation and to all who did great job there (Staff, Referees, City Hall, Sponsors...). And of course to all participants who brought the atmosphere I love -friendship and the feeling that we belong to our big, strong armwrestling family. The strongest got medails, but we have won ALL there! THANK YOU ALL and See You SOON!

Uwaga reklama!

Skoro stoły sprawdziły się doskonale... To dobrze, ale warto kupić nowe, choćby na wypadek organizacji mistrzostw świata. Zapraszam!

Na koniec jeszcze o motocyklach!

 

archiwum >>>

Language