ArmMusicLiveShow!

Spokojnie! To nie będzie Fryderyk Szopen, choć koncert odbędzie się zaledwie 36 kilometrów od miejsca, w którym urodził się ten wielki polski kompozytor. Nie będzie to też Karol Szymanowski (równie słynny muzyk), choć mając układy u Organizatorów – mógłbym pradziadka lansować.
Mocny sport potrzebuje MOCNEJ MUZY. I tak się stanie za sprawą Chassis – zespołu, który powstał dokładnie w tym samym roku, i też w Trójmieście, gdy zaczął się budzić do życia polski profesjonalny armwrestling.

Z szacunku dla PASJI!!
Mówią członkowie grupy Chassis – „Dla nas pojedynek, sama walka armwrestlerów, to taki czubek góry lodowej, krótki i nie do końca przewidywalny finał ciężkiej pracy i litrów potu wylanego podczas przygotowań. Jego wynik jest też w olbrzymim stopniu wypadkową intelektu i sprytu ścierających się zawodników. Oczywiście, w tym sporcie chodzi o MOC i jest tu jasna analogia do tego jak gramy. Gramy mocno ale jeszcze ważniejszą analogią jest naszym zdaniem to, ile pracy trzeba włożyć żeby w finale być górą. Rozumiemy to, przez co przechodzą zawodnicy, bo sami musimy bardzo dużo poświęcić na nasze przygotowania muzyczne. Armwrestling jest sposobem na życie i tak samo jest z graniem muzyki. Ludzie widzą tylko efekt tego, co jest esencją jednej czy drugiej pasji - olbrzymiego nakładu pracy. Nowy utwór przygotowany na tegoroczny Puchar Świata jest też - inspirowany taką obserwacją i szacunkiem dla ludzi którzy mają w życiu pasję.

Jesteśmy jedyni!
Mało która impreza sportowa, nawet cykliczna ma „swoją” muzykę. Najczęściej organizatorzy posługują się wylansowanymi już wcześniej efektownymi motywami. Jeden popularny utwór „obsługuje” walki MMA, boks, tenis, maraton i kulturystykę. „Nie chcieliśmy tak!” – powiedział Igor Mazurenko już w 2009 roku. Trzeba było tylko... No właśnie. Jak się czegoś mocno chce, to w końcu znajdzie się sposób! Armwrestling to MOC – trzeba więc było szukać MOCNEJ muzyki.

Jak relacjonuje Mateusz, gitarzysta Chassis – „Wspólny znajomy, nasz i Igora - doprowadził do tego ze się poznaliśmy i w zasadzie od razu przypadliśmy sobie do gustu. Igor poczuł potencjał naszej twórczości a my „wkleiliśmy się” w klimat i ducha tego sportu.”

Wyzwanie!
Skomponować „coś”, specjalnego, „coś” konkretnie „pod” Puchar Świata – to było nie lada wyzwanie. Po raz pierwszy znaleźliśmy się w takiej roli, ale poszło bardzo dobrze. Stworzyliśmy krótki, półtoraminutowy utwór, który wykonywaliśmy na żywo podczas zawodów i który był muzycznym tłem dla wideo promocji Pucharu.

Wrażenia
Weszli do Hotelu Sheraton w Sopocie, zobaczyli zawodników, zobaczyli pierwsze walki i co...
- „Występ na gali był wyzwaniem. Granie krótkich fragmentów muzycznych na żywo, w dodatku zsynchronizowanych z całością imprezy było dla nas nowością. W sumie to była bardzo ciekawa przygoda. Na początku ten inny system pracy powodował w nas dodatkową adrenalinę ale wszystko poszło jak należy i zostały same pozytywne wspomnienia.”

To jest obrazek
- „Muzyka to zapis emocji, taka pocztówka, oddająca klimat, nastrój. Staraliśmy się, żeby namalowany przez nas obrazek wyrażał nasze odczucia i wyobrażenia dotyczące siłowania na rękę.” – mówią członkowie zespołu Chassis i mają rację!

Już jutro premiera!
Jutro pokażecie światu Hymn Pucharu Świata. Jakie oczekiwania?
Mateusz, gitarzysta Chassis: - „Nie wiemy, czy nowa kompozycja, którą przygotowaliśmy specjalnie dla tegorocznej imprezy zostanie czymś w rodzaju hymnu. To zależy - jak zostanie przyjęta przez armwrestlerów. Byłoby nam miło, gdyby przypadła do gustu zawodnikom i kibicom. Na teraz wiemy na pewno, że brzmi bardzo dobrze i że włożyliśmy w nią sporo serca.

Wiem! Już słyszałem i wiem, że będzie MOCNO, NAPRAWDĘ MOCNO! TAK MA BYĆ!

Chassis
Zespół Chassis powstał dokładnie wtedy, gdy kształtował się polski armwrestling i stawiał pierwsze kroki, gdy wychodził na Europę i świat. Zespół od początku istnienia stawiał sobie za cel tworzenie muzyki wyjątkowej i niepowtarzalnej. To się im udało!
Chassis w swojej muzyce łączy gatunki, od ciężkiego rocka, po elementy metalowe z melodyjnym wokalem, który w odpowiednich momentach przybiera drapieżny charakter.

Skład pierwotny:
Michał Gabryelczyk (wokal), Paweł Jelionek (gitara), Mateusz Rybicki (gitara), Piotr Piórkowski (bas), Tomasz Kiczorowski (perkusja).
Debiutancka płyta:

Zespół nagrał i wydał debiutancką płytę „wHywerolL”, na której znalazło się 13 utworów. Krążek ukazał się w formie elektronicznej w serwisie 3pm.pl w lutym 2005 roku, a na płycie kompaktowej rok później. Jest on podsumowaniem pierwszego rozdziału życia Chassis. Okresu, w którym zespół rozpoczął walkę o zaistnienie w świadomości odbiorców oraz zagrał ponad setkę koncertów. Szaleńcza niemal wiara we własne siły i słuszność podjętych działań, optymizm oraz posiadana wcześniej, jak i nabyta podczas długich godzin nielekkiej pracy nad nagraną muzyką wiedza, stały się motorem, kosztem i symbolem tej produkcji. Samodzielność zespołu również wzięła górę podczas kręcenia klipu do singla „My Way”, którego powstanie nie mogłoby mieć miejsca, gdyby nie zaangażowanie jednego z przyjaciół zespołu – Tomasza Łuczyc-Wyhowskiego. Posiada on olbrzymie doświadczenie w branży produkcji filmowych – pracował chociażby przy „W Pustyni i w Puszczy” czy obrazach ze Stevenem Seagalem. Warto też wspomnieć, że jeden z najbardziej melodyjnych utworów, który znalazł się na „wHywerolL” – „There’s A Place”, zdobył 2 miejsce w podsumowaniu rocznym listy przebojów Radia Gdańsk w roku 2004!
Nie tylko produkcja albumu i singlowego klipu były zadaniami, które postanowił wypełnić zespół w tym czasie. Duża wagę przywiązywano do promocji. Zgodnie z zasadą „organicznej pracy u podstaw” zespół postanowił dotrzeć ze swoim przekazem „pod strzechy”, co zaowocowało dwiema trasami koncertowymi w roku 2005-tym (wHywerolL Tour – wiosna, Rock Connection Tour wraz z Milczeniem Owiec – jesień) i dwuczęściowym tourne przy współpracy z firmą BOX ELECTRONICS w roku 2006 (Summer Music Box Tour – latem i Music Box Tour – jesienią). W grudniu 2005 roku zespół wystąpił także w programie „Kuba Wojewódzki Show”, grając singlowe „My Way”.

Rok 2006 przyniósł definitywne zamknięcie pierwszego rozdziału historii Chassis – zmianę składu. Mimo trudności personalnych - Chassis nie straciło obranego kursu. Jesienią 2006 skrystalizował się nowy, stały skład zespołu, do którego dołączyli: na gitarze Arek „Młody” Bogaj oraz perkusista Artur „Gaj” Ośko (ex- Lorien, Bad Taste, Angor). Wzbogacone witalnością dwóch nowych ludzi Chassis jeszcze na początku grudnia 2006 wróciło na polskie sceny by dokończyć trasę. Rok później nastąpiły kolejne zmiany w składzie – stanowisko perkusisty objął Maciej „Bully” Buliński (ex-Stagma, Elegans), a gitarzysty Maciej „Koniu” Kończak (ex-Panoptikon). W chwili obecnej zespół planuje posunięcia koncertowe na jesień i szykuje się do nagrania piosenek, które znajdą się na drugim longplay’u opatrzonym logo Chassis.

Obecny skład, który usłyszymy w Ożarowie Mazowieckim:
Michał „Misiek” Gabryelczyk – wokal; Mateusz „Matrix” Rybicki – gitara, wokal; Maciej „Koniu” Kończak – gitara; Piotr „Piooro” Piórkowski – gitara basowa; Karol Skrzyński – perkusja.

Dla porządku!
Złapcie się mocno za krzesła, kiedy oni zaczną grać! Będzie OSTRO, GŁOŚNO i MOCNO!

Szopen?
Fryderyk? W jakiej kategorii on startuje?

Co gramy!
Nemiroff World Cup!

Kiedy?
14-15 października 2011.

Piotr Szymanowski