28 czerwca, ARMFIGHT #42 Vendetta w Las Vegas, Michael Todd (USA) vs Sergiy Tokarev (Ukraina) prawa ręka. Oto wrażenia zawodnika, który przegrał, ale już szuka sposobu, na… Vendettę! ()
Cześć, jak twoje wrażenia po walce z Michaelem?
Sergiey Tokarev: W zasadzie to jestem zadowolony z techniki, którą mogłem pokazać w Las Vegas. Jednak nie wystarczało mi sił w niektórych kątach walki. Różnica wagi była około 10 kilogramów, więc w pierwszych rundach mogłem pokazać odporność i wytrzymałość. Nie zabrakło mi wytrzymałości. Powiem tak, mały błąd w procesie treningowym, w przygotowaniu do tego startu. Mój nadgarstek nie był dość silny w części górnej, nie udawało mi się nawiązać walki w hak. Jednak kilka razy udało mi się zablokować potężny atak Michaela w triceps, co spowodowało mu kłopoty. Nie mógł już czuć się pewnym. W każdym razie - zaraz po powrocie do domu zmieniłem techniki treningowe i mam nadzieję, że efekty nie każą na siebie długo czekać. Nie wiem czy to da mi sukces już na zbliżającym się turnieju A1, ale na mistrzostwa świata w Brazylii będę dysponował całkiem nowym arsenałem sposobów walki i zastosuję to.
Czy na formę zawodników z Europy mogła mieć wpływ niedostateczna aklimatyzacja?
Sergiey: Na pewno był kłopot z dostosowaniem się do różnicy czasu i gorącego klimatu. To miało znaczenie. Sądzę, że jakby walka była w Europie miałbym większe szanse na wygraną.
Jak oceniasz swojego przeciwnika?
Sergiey: Niezwykła technika! Ale sprawa jest w tym, że Michael ma jeden, tylko jeden niesamowicie silny sposób, jeden typ ruchu w ataku, w triceps oraz bardzo silny nadgarstek i pozostałe mięśnie, które wykorzystuje dla obrony i zdominowania przeciwnika. Ale poza tym, jego technika nie jest tak różnorodna jak na przykład to, czym dysponuje John Brzenk. To właśnie, ta jednostronność i powtarzalność daje możliwość, że znajdzie się jakiś odpowiedni „kluczyk” i to ja postaram się już niedługo to zrobić!
Twoje dalsze plany, to?
Sergiey: Zapisałem się do startu w A1, pojadę do Moskwy, a następnie wystartuję w mistrzostwach świata.
Zatem do zobaczenia przy stole!
Sergiey: Pozdrawiam czytelników armpower.net
PeSzy
archiwum >>>
Dlaczego Europie nie udał się podbój Ameryki?
ARMWRESTLING CHALLENGE NA STAŁE DO KALENDARZA MIĘDZYNARODOWEGO!
ARMWRESTLING vs rodzinne miasto DON-a MAZURENKO
LYON CUP Puchar Lwowa