Czego potrzeba, by wygrać? Siły czy czegoś więcej?

W siłowaniu na rękę ważna jest i siła i technika. Musisz mocno się skupić przy starcie, wtedy zwycięstwo jest twoje. Wiele zależy też od przeciwnika i twojego stopnia przygotowania do walki. Jeśli przyłożyłeś się do przygotowań, masz duże szanse. Ale bez techniki nie ma szans na sukces.

Czy sądzisz, że armwrestling się zmienia?

Oczywiście, idzie do przodu cały czas. W mojej opinii sporo się zmieniło zwłaszcza w ciągu ostatnich trzech lat. To zapewne dzięki takim ludziom jak Igor Mazurenko, który promuje siłowanie na całym świecie. Także w Rosji mamy ludzi, którzy wkładają całe serce w organizację turniejów.

A co powiesz na temat techniki?

Odkąd tylko zacząłem, mam tą samą technikę, po prostu ciągle ją ulepszam treningiem i walkami. Wiele się zmieniło na lepsze w armwrestlingu, jeśli chodzi o kwestie techniki.

Czy myślisz że mistrz sprzed 10 lat miałby szansę wygrać obecnie?

Ciężko to kreślić na sto procent, ale czas płynie. Zawodnicy są coraz silniejsi, więksi. Nie, nie sądzę by mistrz sprzed 10 lat miał wielkie szanse.

Jakich rad technicznych udzieliłbyś początkującym?

Skupić się i spiąć w sobie przed startem. Przygotować się do przeciwnika. Jeśli walczy top-rollem, pociągnij go w hak, najszybciej jak możesz. Jeśli prześpisz start, najpewniej rozegnie ci nadgarstek i przegrasz. Nigdy nie oddawaj środka i swojej strony.

Wielu sportowców wykonuje różne zawody. Jak myślisz, jaki zawód pomaga najlepiej przygotować się do armwrestlingu?

Nie wiem. Ja na przykład byłem policjantem.

Czym jest dla ciebie armwrestling?

Jest moim hobby. Uwielbiam ten sport, uwielbiam konkurencję. Nie powiem że żyję siłowaniem, nie zarabiam nim na życie. Lubię chwile takie jak mistrzostwa świata. No i najważniejszy dla mnie jest udział, nie zwycięstwo.

Gk, im