Trzy dni do rozpoczęcia Turnieju „Złoty Tur”. Co nas czeka? Analizuje Igor Mazurenko. ()
Andrey Pushkar…
Andrey Pushkar jest w doskonałej dyspozycji. Liczy na to, że obroni tytuł absolutnego Mistrza. Ale… wielu kibiców na podstawie walk w roku 2015 – przypuszcza, że Andrey nie zdoła obronić tytułu. Jaki jest powód takich przypuszczeń?
W ubiegłym roku Pushkar został Mistrzem absolutnej kategorii bez kłopotów. Wielu sądziło, że w walkach na prawą rękę nic się ciekawego nie wydarzy… Ale – w walce finałowej – Pushkar złapał się z Dmitry Trubinem. Wygrana Andrey nie była już taka oczywista. Dmitry przegrał na faule, ale widzowie zobaczyli jego moc, jego możliwości. Zaczęto myśleć – a jeśli by to była walka na sześć rund? Ja też nie jestem pewny, czy Andrey zdołałby wygrać.
Jednak nie wszyscy wiedzą, jak było za kulisami…
A było tak! Dokładnie na miesiąc przed zawodami Andrey miał kontuzję prawej ręki. Potem trenował już normalnie, ale… Kiedy dowiedział się, że na Turze nie będzie Denisa Tsyplenkova – naprawdę nie spodziewał się, że ktokolwiek może postawić mu tak trudny opór, jak Dmitry.
Na lewą rękę było inaczej, ale to co się działo w walkach na prawą – wszyscy zapamiętali. Zobaczyliśmy doskonałego Trubina, który już wyszedł z ram swojej kategorii, i który może postawić się nawet Denisowi.
Ten właśnie pojedynek był kwintesencją Złotego Tura 2015.
Andrey – nie da się ukryć - „dostał zadanie domowe” od Dmitry.
Uznaliśmy, że tych dwóch rywali trzeba zestawić w pojedynku Vendetta, w sześciu rundach, żeby wyłonić zwycięzcę. Armfight #46 odbył się latem. Pushkar wygrał lekko. Ale – czy to przekreśla szanse Trubina teraz? Na pewno nie!
Dmitry nie tak dawno podniósł rekordowy ciężar na ławce Scota. Wziął 160 kg na dwa powtórzenia! To jest naprawdę wynik! Wygląda na to, że jest w doskonałej formie. Jest też cieższy o siedem kilogramów dobrych, czystych mięśni!
Czy to dość, żeby pokonał Pushkara? Nie powiem tego, ale wiem że będzie trudno dla nich obydwóch.
Andrey i Dmitry – można o nich mówić bez końca. Ale jest jeszcze jeden zawodnik… Możemy powiedzieć – taki „czarny koń” tego Turnieju – Michael Todd.
Michael wygrał z Andrey w 2012 roku. A z kolei Dmitry wygrał z Michaelem w 2016 roku. Teraz Todd ma wagę około 130 kg i jest w dobrej formie. Będzie to jego debiut na Złotym Turze. Michael walczył na Vendetta z Denisem Tsyplenkovem i choć przegrał 4:2 – nie powiem, że Denisowi poszło to lekko.
Todd ma technikę, która czyni go groźnym dla każdego, więc wyobrażając sobie podium w OPEN trzeba brać go pod uwagę!
Mamy więc „równanie z trzema niewiadomymi”. Kto będzie Mistrzem?
Czy Andrey obroni tytuł? Czy zagrozi mu Dmitry Trubin? A może niespodziewanie – Michael Todd.
Czekamy! Już za trzy dni zaczną się pasjonujące pojedynki na Pucharze Świata Zawodowców „Złoty Tur 2016”.
archiwum >>>
Evgeniy Prudnik – W Armfight Todd mógłby zatrzymać Pushkara!
Faworyci kat. 105 kg!
Dmitry Trubin – Czas wyrównać rachunki!
Tim Bresnan – Wiemy, kto jest godny mistrzostwa!