Możemy dołączyć do akcji – licytacji [poniżej namiary] i licytować medal, wiedząc już na co zostanie przeznaczona uzyskana kwota. Możemy też samemu znaleźć osoby potrzebujące pomocy i wtedy – tak jak Pani Maria Juroszek – zorganizować licytację. Potrzebujących jest wielu.

Wśród nas – niewielkiej ale super fajnej grupy polskich armwrestlerów – jest wielu, którzy pomagają anonimowo, skutecznie, po ludzku. Warto więc „poskładać” ten kapitał dobroczynności i pokazać, jako jedną z cech naszego sportowego środowiska.

Pani Maria Juroszek pomaga – na medal!

Konkretnie tak:

Mistrzyni Świata w armwrestlingu, cieszynianka Maria Juroszek przekazała swój złoty medal z Bułgarii na cele charytatywne, a konkretnie na aukcję, z której zebrane środki zostaną przekazane choremu na autyzm 7-letniemu Remigiuszowi.

Podstępna choroba zabrała mu dzieciństwo stawiając barierę między jego światem a światem bliskich osób, które zbierają środki na delfinoterapię. To jedyna szansa na znaczącą poprawę zdrowia dziecka chorego na autyzm, a koszty przekraczają możliwości finansowe rodziców Remigiusza.

Licytację prowadzi – poprzez allegro:

http://charytatywni.allegro.pl/zloty-medal-mistrzostw-swiata-w-armwrestlingu-i4312840

 Fundacja Zdrowia Śląska Cieszyńskiego, bardzo zaangażowana w tę akcję. Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w aukcji.

Nasza Mistrzyni – Pani Maria – nie ma najlepiej… Widząc ją na zawodach – możemy sobie nie zdawać sprawy, że na co dzień boryka się z wieloma problemami, od prozaicznych, na które zdrowe osoby w ogóle nie zwracają uwagi aż po te większe, bo finansowe. Kiedy dosięgnął ją udar, tylko dzięki życzliwości innych dała radę wrócić do życia.

Wie, co to znaczy potrzebować pomocy. Wielu z nas ma ten fart, że nie potrzebowało w swoim życiu pomocy innych. Ale warto pomagać samemu!

Pomagajmy! Pomagajmy pomagać! Pani Maria daje przykład!