Jak co roku, również i w tym – międzynarodowa Vendetta. Walka Yuriy Skakovskiy vs Adrian Biega. Coś mi się wydaje, że nikt nie jest w stanie przywidzieć przebiegu i wyniku tego starcia. O to przecież chodzi w sporcie, żeby się naczekać, w niepewności, kibicować, a potem radować lub smucić. Jak wszystko co w Rymanowie związane z armwrestlingiem – sprawcą wydarzenia jest Grzegorz Nowotarski.

Od niego usłyszałem:

Jak co roku w Rymanowie odbywa się VENDETTA międzynarodowa. W tym roku swoje ręce skrzyżują Adrian Biega – POLSKA vs Yuriy Skakovskiy – KAZACHSTAN. Adrian Biega ostatni rok startuje w junior 21, więc trzeba go przygotować do walk w kategoriach seniorskich, myślę że Yuriy Skakovskiy będzie dla niego odpowiednim zawodnikiem, który pokaże mu jak wygląda rywalizacja w seniorach. Obaj zawodnicy są o podobnej wadze, ok 80 kg Adrian jak i Yuriy są zawodnikami doświadczonymi, więc zobaczymy na pewno ładny pojedynek, który będzie transmitowany na stronie Facebook SPARTAN RYMANÓW od godz: 20:00 W poprzednich latach odbyły się Vendetty: POLSKA vs SŁOWACJA POLSKA vs UKRAINA POLSKA vs AZERBEJDŻAN POLSKA vs KAZACHSTAN.

No to teraz głos ma Jurek Skakowski – choć to spolszczenie jest nieoficjalne. Jurek mieszka w Polsce od 2011 roku i ma kartę pobytu.

Jurek, jak się zapatrujesz na pojedynek z Adrianem?

Jurek Skakowski: To będzie pierwsza moja Vendetta w życiu i jakiś stresik mam ale nastawiony jestem pozytywnie.

No ale przecież Adrian mi mówił, że wygrywałeś z nim?

Jurek Skakowski: To ze wygrywałem bez problemu to prawda, ale to było ze dwa, trzy lata temu. Czas się zmienia i wiem, że Adrian po tych walkach trenował i jego poziom w tym sporcie sporo poszedł w górę. W tym roku zdobył 1. miejsce w MP do 80 kg, w junior 21, ja z kolei ciesze tylko czwartym miejscem w kat 78 kg lewa ręka w seniorach. Ale, jak padała propozycja na międzynarodową Vendettę to chętnie się zgodziłem. Forma – teoretycznie – jest. Ale liczę się z tym, że Adrian może mnie jakoś zaskoczyć. Ale obstawiam swoją wygraną do zera. Kolejno – szykuję się na Puchar Polski i jeśli się uda do na M. Świata.

Cały czas jestem w treningu z kolegami z klubu „Fire Hand” - przy okazji – wielkie dla nich podziękowania za pomoc!

A teraz głos ma zawodnik gospodarzy Adrian Biega

Powiedz coś więcej o samym pomyśle na te międzynarodowe pojedynki.

Adrian Biega: Poddałem pomysł Grześkowi, zresztą w Rymanowie co roku podczas obchodów Dni Rymanowa odbywa się VENDETTA międzynarodowa. We wcześniejszych latach walczył Grzesiek, od zeszłego roku walczę ja. Wtedy moim przeciwnikiem był Yalcin Rustemov reprezentujący barwy Azerbejdżanu, natomiast w tym roku jest to Yuriy Skakovskiy reprezentujący swoje ojczyste barwy - Kazachstan. Organizacja tego typu VENDETT promuje nasz sport na szeroką skalę, ponieważ co roku widownia liczy tysiące osób. W ten sposób umacnia się również nasza pozycja jako klubu sportowego w gminie na tle innych dyscyplin sportowych, przez co mamy szanse na większe wsparcie finansowe, co za tym idzie, możemy się prężnie rozwijać.

Naprawdę tysiące kibiców?

Adrian Biega: Co roku przychodzi coraz więcej osób, aby oglądać, wspierać i dopingować reprezentanta Polski. Patrzą z zaciekawieniem. Jednym słowem podoba im się to.. Podoba się to też władzom samorządowym, o czym świadczy fakt, że VENDETTA Armwrestlingowa już na stałe zagościła w planie imprezy. Każdego roku staramy się, aby walka odbywała się z reprezentantem innego kraju, niż w latach poprzednich. Jest to bardzo fajne urozmaicenie. Polska rywalizuje z wieloma krajami. Ludzie chcą to oglądać. Na pewno gdyby narodowość przeciwnika się powtarzała lub gdyby przeciwnikiem był Polak, to te pojedynki już nie przyspażały by kibicom tylu emocji, nie zaciekawiały by ich tak bardzo. Kiedy walczy Polak z reprezentantem innego kraju - sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nawet nie znając zawodnika, nie mając za wiele wspólnego z armwrestlingiem, będziemy kibicować właśnie naszemu reprezentantowi, ponieważ walczy on pod naszą flagą, z orzełkiem na piersi i zdecydowanie bardziej będziemy to przeżywać, porywać się do dopingu. Emocje będą sięgały zenitu. Każdy będzie chciał żeby wygrał "swój chłop".. Polak.. w Polsce..

Czy masz jakiś obraz swojego rywala?

Adrian Biega: Walczyłem z nim 3 lub 4 lata temu, wtedy nie dał mi żadnych szans, przegrałem dość wyraźnie.

Dziękuję wszystkim za rozmowę, a kibiców zapraszam do Rymanowa. Mam jakieś przeczucie, że pojedynek Jurka z Adrianem będzie ciekawy.

Do zobaczenia!

PeSz