Vitaly właśnie zakończył ostatnią fazę przygotowań do walki na drugim etapie „TOP 8”. Tam już czeka Evgeny Prudnik. Widać, że jego wygląd znacząco się zmienił. Jak on sam ocenia swoje przygotowania i szanse? Zapytaliśmy. ()
Vitaly, powiedz szczerze – na ile udało się tobie wypełnić plan przygotowań do pojedynku na drugim etapie „TOP 8”?
Vitaly Laletin: W szkolnej skali do pięciu – to na czwórkę. Trochę przeszkadzała praca i ogromne upały w naszym syberyjskim mieści. Chciałbym oczywiście nabrać więcej masy mięśniowej ale, no cóż... jest tyle, ile jest. Trenowałem solidnie i na pewno poprawiłem swoją siłę. Choć miałem co do tego obawy.
Do pojedynku około dwóch tygodni, jakie masz plany na ten czas?
Vitaly Laletin: Jeszcze kilka treningów a potem tylko odpoczynek i regeneracja.
Czy ta walka będzie dla ciebie bardzo trudnym wyzwaniem?
Vitaly Laletin: Tak, na pewno! Powiem tak – do walki z Trubinem nie byłem gotowy. Naprawdę nie byłem.
Bolała mnie ręka. Teraz już jest zregenerowana i nabrałem w niej siły. Tak że do drugiej walki jestem w lepszej formie, niż do pierwszej.
Na co szczególnie nastawiałeś się w treningach i czego się spodziewasz po rywalu?
Vitaly Laletin: Nie nastawiałem się na nic szczególnego. Starałem się poprawić to, czego mi wcześniej brakowało. Czego się spodziewać po Prudniku? Wszystkiego? To zawodnik doświadczony i myślący a jego walki są różnorodne.
Czy twoim zdaniem walka Levan vs Kydyrgaly słabe strony Levana?
Vitaly Laletin: Chyba tak. Kydyrgali może postawić mocny opór Levanowi. Może odsłonić jego słabe strony.
Na który pojedynek czekasz specjalnie jako kibic?
Vitaly Laletin: Na każdy! A swoją walkę też będę przeglądał, jako materiał do dalszej pracy.
archiwum >>>
Upadek obyczajów
Tim Bresnan jedzie ostro!
Armwrestling w Decathlon
Alex Kurdecha: Forma jest, trzeba ją „dowieść” do Chin!