PeSzy: Rok wymuszonej przerwy, rok 2020 – jak go spędziliście?

Maciej Gralak: Nie wystartowaliśmy w żadnych zawodach w 2020 roku. Oczywiście nie z racji że nie chcieliśmy, było wręcz odwrotnie bardzo chcieliśmy, nawet bardzo intensywnie się przygotowywaliśmy, brak jednak startów wynikał z sytuacji epidemicznej w kraju i na świecie, czyli lock downu.

Staraliśmy się na siebie uważać i stosować się do restrykcji i nakazów a zarazem w miarę normalnie funkcjonować w tej nie do końca normalnej sytuacji. Zdarzyło się jakieś drobne przeziębienie katar nic groźnego na szczęście i jest wszystko dobrze. Cały okres lock downu pracowaliśmy tak jak do tej pory, także pod względem pracy nic się nie zmieniło.

PeSzy: Byliście i jesteście w dość komfortowej sytuacji. Własny „ośrodek treningowy” bardzo się przydał?

Maciej Gralak: Zawsze chcieliśmy mieć własną siłownię i starać się być niezależnymi od siłowni publicznych. Tworzyliśmy naszą siłownię wiele lat nie dlatego, że nie lubimy tych „publicznych” lub jak kto woli ogólnodostępnych, tylko dlatego że mamy ten komfort posiadania własnego jak to powiedziałeś „ośrodka treningowego”, możemy ćwiczyć kiedy chcemy o każdej porze dnia i nie jesteśmy od niczego i nikogo zależni. Jest to dosyć istotne ponieważ na siłowni przebywamy codziennie po ok. od 3 do 4 godzin. Dlatego wiele lat temu tata postanowił stworzyć siłownię, początkowo jako miejsce do mojej rehabilitacji a następnie jak zaczęliśmy zajmować się na bardzo poważnie sportem rozbudowywać ją. Później rok po roku udoskonalaliśmy ją i modernizowaliśmy organizując nowy i bardziej odpowiadający sprzęt pod kontem armwrestlingu i naszym potrzebom co robimy do dzisiaj. Nie przypuszczaliśmy że będzie taka sytuacja jak obecnie że wszystko będzie zamknięte i raczej nie wiadomo kiedy się to skończy. W takiej sytuacji bardziej doceniamy to co mamy i stworzyliśmy oraz, że możemy praktycznie bez żadnej przerwy trenować.

PeSzy: Z jednej strony komfort, ale czy nie jest nudno tak cały czas w tym samym składzie?

Maciej Gralak: Myślę, że nie jest to nudne trenować w tym samym składzie cały czas. Jestem przekonany, że to zależy od relacji między ćwiczącymi i atmosfery jaką wspólnie stworzymy. Nasze relacje z tatą zawsze były bardzo dobre. Zawsze nawzajem się wspieraliśmy i wspieramy i pomagamy sobie co by się nie działo. W dobrym towarzystwie nawet jednej osoby człowiek nigdy się nie nudzi.

Sparingów niestety brakuje, ale staramy się sparować między sobą, a dodatkowo od czasu do czasu przyjeżdża kolega, który lubi się siłować.

Praktycznie od stycznia 2020 roku trenujemy cały czas, bo jak już wcześniej wspominałem lubimy to robić i staraliśmy się przygotowywać do zawodów. Mieliśmy możliwość to robić i to robiliśmy. Oczywiście z drobnymi przerwami na Święta i wyjazd wakacyjny. Nasz siłownia w okresie zamknięcia, praktycznie wszystkiego, również teraz jest wspaniałą odskocznią od non stop informacji o Covid 19 w tv i internecie. Ścisłe przygotowania do Mistrzostw Polski 2021 rozpoczęliśmy 2 stycznia na szczęście przygotowania przebiegają bez żadnych zakłóceń i problemów zdrowotnych, oby tak zostało.

PeSzy: Jak się układa twoja praca, jako radnego, czy masz sukcesy?

Maciej Gralak: Muszę powiedzieć, że funkcja radnego daje mi mnóstwo satysfakcji i z roku na rok Miasto i Gmina Dąbie pięknieje. Przykładem są liczne inwestycje w 2020 roku chociażby takie jak: zakup nowego radiowozu dla policji, renowacja świetlic wiejskich, zakup laptopów dla uczniów do zdalnego nauczania, remont obiektów pod utworzenie klubu seniora. Gminna spółdzielnia podczas pandemii dostarcza posiłki osobom starszym i niepełnosprawnym. Wykonaliśmy kapitalny remont szatni przy boisku sportowym, zostały utworzone siłownie zewnętrzne i place zabaw dla dzieci. Otwarte zostało nowe targowisko „Mój rynek”. Na szeroką skalę wykonywaliśmy remonty i adaptacje, obiektów na potrzeby gospodarcze edukacyjne i kulturalne. Natomiast już w obecnym roku udało się otrzymać dofinansowanie na dokończenie budowy garaży dla OSP w Dąbiu. Oddanie kolejnej przebudowanej drogi. Zakup przystosowanego samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych do placówek oświatowych i pod ich potrzeby.

PeSzy: No i klasyczne pytanie: jakie macie najbliższe plany?

Maciej Gralak: Jeżeli chodzi o plany to przy obecnej sytuacji w kraju i na świecie ciężko coś planować. Jeżeli nic się nie wydarzy, mam na myśli kolejny lock down, bardzo byśmy chcieli zaistnieć na Mistrzostwach Polski a przede wszystkim zobaczyć się z dawno nie widzianymi przyjaciółmi. Chcemy się zakwalifikować do kadry Polski na Mistrzostwa Europy i Świata a co będzie później i czy Mistrzostwa odbędą się, czy nie - czas pokaże...

PeSzy: dzięki za rozmowę i do zobaczenia!

Gralak Team: Pozdrawiamy czytelników do zobaczenia na Mistrzostwach Polski!