()
Przy pięknej i słonecznej niedzielnej pogodzie (21 sierpnia 2011 roku) przy historycznym moście drogowym nad rzeką Wisłą w Tczewie odbyły się kolejne zwody armwrestlingowe w cyklu imprezy Magic Granit Strong - Festiwal Sportów Siłowych. Była to impreza towarzysząca ustanowieniu Rekordu Guinnessa w "Przenoszeniu 500kg lektyki na dystansie 1000 metrów" organizowana przez Romana Liebrecht, Jarosława Dymka oraz Adama Neumana.
Całe zawody na rękę prawą zostały ostatecznie podzielone na 4 główne kategorie wagowe mężczyzn (do 70kg, 95kg, +95kg oraz open amator) oraz jednej kategorii damskiej (kobiety open). W przerwach między walkami został rozegrany również mini turniej dla dzieci, gdzie wielkim zwycięzcą po zaciętej walce finałowej z … Oliwią Janiszewską został Mateusz Makowski (miejsce trzecie wywalczył Mateusz Dietrich). Zacznijmy jednak od początku.
Kobiety open. Tutaj do startu zgłosiło się 4 reprezentantki płci pięknej. Ostatecznie całą kategorię zdominowała doświadczona zawodniczka z areny polskiego armwrestlingu – Aleksandra Lewandowska z Gdyni. Ola pokazała, że między nią, a pozostałymi uczestniczkami – amatorkami jest ogromna przepaść w przygotowaniu do tego typu rywalizacji. Miejsce 2 na podium przypadło Agnieszce Wódeckiej z Ciechocinka. Miejsce 3 natomiast reprezentantce Tczewa – Małgorzacie Czapla.
Mężczyźni 70kg. Do startu stanęło 2 zawodników z Gdyni: Mateusz Wojtania oraz Piotr Siegacki. Tego dnia zdecydowanie lepszym okazał się Mateusz.
Mężczyźni 95kg. W tej kategorii przodował kolejny reprezentant Gdyni - Daniel Szymkiewicz. Miejsce drugie wywalczył Taras Yavoshnyak z Ciechocinka. Miejsce trzecie natomiast Rafał Gorczyński z Pruszcza Gdańskiego.
Mężczyźni +95kg. Tutaj po raz kolejny wielką klasę zawodniczą pokazał Krzysztof Kubiak z Gdyni, zdobywając złoty medal mistrzostw w Tczewie. Medal koloru srebrnego zdobył Bartłomiej Janiszewski z Ciechocinka, natomiast brąz Grzegorz Gorczyński z Pruszcza Gdańskiego.
Open amator. Tutaj rywalizacja była naprawdę ciekawa i zacięta. Każdorazowo zawodnicy – amatorzy próbowali pokazać licznie zgromadzonej publiczności, że w tej dyscyplinie sportu są naprawdę nieźli. Jednak najwięcej emocji przyniosła nam walka półfinałowa pomiędzy Bartłomiejem Janiszewskim z Ciechocinka a klubowym kolegą Tarasem Yavoshnyak. Po długiej i zaciętej rywalizacji obronną ręką wyszedł Bartek, który w finale niestety nie dał już rady zwycięscy tego turnieju – Tomaszowi Baranowskiemu z Cewic.
Szczegółowe wyniki znajdziecie w dziale Zawody (TUTAJ) naszej strony. Nasze gratulacje.
Sponsorzy turnieju:
archiwum >>>
Vendetta 39 - dlaczego Szewczyk przegrał?
Vendetta 39 – zdecydowana wygrana Krasimira Kostadinov
Armfight #39 za nami
Vendetta #39 na żywo!